Co tu kryć: do włoskiej wersji się przyzwyczailiśmy (i może nawet ją polubiliśmy), bo tylko taką przez lata można było usłyszeć w naszej TV, ale teraz jest okazja, żeby obejrzeć/posłuchać oryginału:
http://www.youtube.com/watch?v=RaXQIBwZP1I
A ja się już przyzwyczaiłem do ludzi którzy wiecznie będą wygłaszać że jak anime to musi być z japońskim dubbingiem, inny to syf, a oglądanie takich produkcji z lektorem to profanacja : P
Dżapańskie intro brzmi moim zdaniem jak kościelna melodia pogrzebowa. Nie ma rytmu i.... duszy. Jest strasznie bezpłciowa, jakby robiona od niechcenia.
Włoskie intro natomiast rewelacyjnie komponuje się z tym co ogląda widz, głos wokalistki jest przyjemny muzyka bardzo wpadająca w ucho.
Popieram te japońskie intro z tygrysiej maski zażyczę sobie jak będa mnie chować
Te włoskie pamiętam do tej pory a minęło 20 lat