Przeciez ten odcinek przypominał Andora szczególnie wątek Perhsinga

teraz patrzymy na Mando inaczej po kiepskim Andorze

Xdd dobry bait

Nie kryłem się z oceną Andora

Spoko, też kiedyś miałem 10 lat.

10 lat miałem 35 lat temu, Andor to słabizna... Spoko, też kiedyś miałem 20 parę lat...

to zupelnie jak ja. Andor to najlepsza rzecz w SW od Rogue One.

Ja od początku mówiłem że Mandalorian to średniak, bo nie ma fabuly i każdy odcinek to "Misja: zrobić porządek"

2/10 bo odpisałem. Ciągłość fabularna jest cały czas, nawet licząc Księge Boba Fett. Wszystko się splata i idze ładnie do przodu. Naprawde jeśli przerasta kogoś dostrzeganie tego i nadążanie za tak prostą fabułą, to pretensje może mieć wyłącznie do siebie. Nie ma potrzeby chwalenia się na forum tym, że nie rozumie się produkcji kierowanej głównie do dzieci. XD

W nagrode - myślę, że w Andorze to Saw Guerrera wyda w jakiś sposób Luthena XD Taka to skomplikowana fabuła będzie w tym serialu. Do tego początek - czyli 1/3 sezonu to nużące smęty. Niestety, ale rozwijanie prequela, do prequelu Nowej Nadziei, wydaje się samo w sobie pomysłem pułapką. Doklejanie paru postaci dla picu i jakoś to będzie... nieudana symulacja skomplikowania.
Czy odcinanie kuponów w taki spobób, może być w ogóle lepsze od oryginalnej historii?

Niedługo będzie doprawdy wysyp średniaków "SW" :] Fajnie jakby się trafił chociaż jeden w duchu SW.

Może problemem nie jest, że Andor pokazał inny kierunek SW tylko bardziej, że w Boba Fetcie i Kenobim SW obrało kierunek bardzo infantylny i nielogiczny. A w Mando 3 doszło moim zdaniem do apogeum głupoty w Ep. 1 i Ep. 2. Natomiast Ep. 3 sprowadza serial na dobre tory i rzeczywiście może poziom Mando 1 i 2 zostanie zachowany. Chociaż to, że Mandalorianie stali się idiotami może być ciężko zmyć, nawet wodą z jeziorka. Din cechował się sprytem, przynajmniej takim wojownika, a niestety w najnowszym serialu jest z niego zupełnie obdzierany.

Przecież w ep3 cała fabuła jest apogeum głupoty XDD Mandalorian jest zwyczajnym średniakiem, a ludzie się nad nim spuszczają jakby był nie wiadomo czym i od zawsze średniakiem był. Każdy odcinek to masa głupot i naiwności. Wątek Bo Katan i zniszczenia jej domu - atak TIE totalnie z d*py, w dodatku myśliwce TIE na obcej planecie bez statku dowodzenia/niszczyciela to jest coś bardzo rzadkiego w świecie GW, a w ekranowych GW nie miało chyba miejsca. Wątek doktora - tylko można było czekać aż ta laska go zdradzi, pojawia się znikąd i nagle chce pomóc w zdobyciu laboratorium, no na pewno nikt nie miałby czerwonej lampki w takiej sytuacji XDDD skoczenie z pociągu to pewna śmierć, musiałby jechać z jakąś prędkością PKP na polskich torach zimą żeby nic im się nie stało XDDD a potem z dupy zostawiają tę laskę samą z urządzeniem, we wszystko jej wierzą tak o, nic nie przesłuchują doktora no realizm 10/10 normalnie XDD

Moim zdaniem Mando 1 i 2 ciekawie rozszerzył świat. Pokazał z jakimi problemami muszą się zmagać ludzie po upadku Imperium i że ono wcale tak do końca nie upadło. W Mando 3 następuje jednak kalka wątków, postaci. Póki co jest to kręcenie się w kółko u Mando.
Akurat akcja z doktorem może poza pociągiem nie była jakoś bardzo niewiarygodna. Nowa Republika podobnie jak Imperium jest zaślepiona swoją nieomylnością. Doktorek zamiast archiwizować dane chciał jakoś odpokutować swoje czyny. Jego koleżanka wyglądała na buntowniczkę, a okazała się na tyle dobrą aktorką, że przekonała co do swoich zamiarów i Doktora i nie najsprytniejszych włodarzy Nowej Republiki. Pokazuje to, że jeśli ktoś się bardzo zasłużył to nikt nie wysłucha drugiej strony i tak tez jest w prawdziwym świecie.

Nie wiem w jakim świecie ty żyjesz, ale chyba to jakaś alternatywna rzeczywistość do mojej, jeszcze o ile w sprawie serialu można mieć odmienne zdania (chociaż w tamtym wypadku to trzeba mieć upośledzenie lub jakąś inną chorobę, żeby się nie skapnąć, że coś nie gra) to to co napisałeś o świecie prawdziwym to przynajmniej na zachodzie jest bzdurą.

Właśnie Nowa Republika bardzo mi przypomina świat zachodni, więc jeśli jakiś nieokrzesany ziomek z internetu, akurat przypadkiem zanegował to podpierając się światem zachodnim to chyba coś w tym jest.

Być możesz jesteś za głupi, by się zorientować w rzeczywistości lub nie chcesz, ale ten robocik (być może IA) tak cholernie przypomina UE, która się troszczy o swoich obywateli, no chyba, że mają jakiś sprzeciw to już się nie troszczy.

XDDD w świecie zachodnim masz choćby prawo do telefonu, adwokata to tak na sam początek, ale co będę gadać z jakimś wypranym prawakiem xD

A co to lewak zrobił kupkę? I jak śmierdzi. Mogłem się domyśleć po twoich wcześniejszych komentarzach, że w głowie masz pusto. Czy w tak pięknym świecie zachodnim zbrodniarze wojenni dostają prawników? Dajmy na to czy taki putin dostałby prawnika? Chyba nie widzisz jaki jesteś śmieszny, a zarazem głupi. Takie lewactwo jak ty bez mrugnięcia osunęłoby z kuli ziemskiej wszystkich rusków, abstrahując, że wielu z nich na to zasługuje, a ty mi tu wyjeżdżasz z prawnikiem. Husainy, Kadafie, Osamy Bin-ladeny czy Putiny nie dostają prawników, co najwyżej jak się trafi okazja kulkę w łeb. Dobra dzbanie może pojedź do swojego wymarzonego zachodniego świata to iloraz inteligencji w Polsce się trochę podniesie. Może jest jeszcze nadzieja. Chociaż jak z jednej strony atakują czerwone mordy, a z drugiej katolickie zabobony to nie widzę tego zbyt dobrze. Nara dzbanie, napełnij się swoim zachodnim dobrobytem.

Jestem centrum, a nie lewica, tak więc znów porażka z Twojej strony XDDDD ale Ty żyjesz w innym świecie to czego się spodziewać

Dlatego ten epizod tak mi się podobał - bardzo andorowy, czyli po prostu bardzo dobry, zorientowany na dialogi. No i ta scena bitwy na początku! :D

Andor jest nudny, a ten co gra Casiana czy jak mu tam słaby.

Wręcz przeciwnie. Po tragicznie beznadziejnym Andorze jeszcze bardziej docenia Mando.

Można dodać, że Mandalorian obniżył swój poziom. Stał się serialem już tylko dla dzieci i młodzieży. Andora taki los raczej nie czeka.

Tak ogólnie to na pewno jest miejsce i na Andor i na Mandaloriana. To jest najlepsze, że te oba seriale są różne od siebie, dlatego oba się dobrze ogląda. Choć jednak mam nadzieję, że nie będą za mocno slapstiku i głupkowatych momentów dodawać do Mandaloriana, tak to wciąż świetny serial.

Andor to najgorsze co przytrafiło się uniwersum gwiezdnych wojen. Oglądając to nie czuć nawet, że ogląda się gwiezdne wojny. Niskobudżetowy skok na kasę z franczyzy

Jakieś arguemnty? Czy kolejny "fan" z gatunku dorsołe dzieci XD?

Nie wiem czym jest gatunek dorsołe dzieci (iks de), ani nawet dorosłe, no ale przecież wynikają jasno z powyższego. 3/4 serialu wygląda tak, że można pomylić z Robin Hoodem, kostiumy i scenografia jak ze średniowiecznej Anglii a nie dawno, dawno temu w odległej galaktyce. Przez 3/4 serialu nie dzieje się kompletnie nic. Knucie napadu na posterunek na jakimś angielskim wrzosowisku. Nie ma efektów, szturmowców, laserów, akcji i kosmosu, dla których ludzie sięgają po tę franczyzę. Próby nadrabiania wciskaniem łzawych emocji i poprawności politycznej, żeby się jakoś obronić. Pytanie po co rewolucjonizować sprawdzony produkt spozycjonowany od prawie 50 lat na konkretną fanbazę. Chodzi o to jak zarobić na naiwnych jak najniższym wkładem własnym.

No właśnie ten sezon odszedł mocno od tych questów. Chodź narracja dalej mniej mi podchodzi od Andora to jednak z odcinka na odcinek jest coraz lepiej.

trzeci sezon jest żenujący. przypięcie tej metalowej plakietki Grogu przepełniło czarę goryczy. niech mu od razu zasuną wielgachny hełm z odstającymi uszkami, żeby się przewrócił i do końca sezonu nie wstał. ale nawet pomijając to, to i tak fabularnie jest to żenująca seria.

Mando zamiast się rozwijać, poszedł w stronę kontentu skierowanego dla dzieci.
Chociaż trzeba przyznać, że sceny z Grogu nadal bawią... niemniej, to nie jest w stanie zastąpić fabuły, czy kreacji świata.

Marzy mi się, by ktoś kiedyś stwierdził, że trylogia trzecia trylogia, tj. odcinki: VII-IX to był tylko sen Jar-Jar'a, a prawdziwe Gwiezdne Wojny dopiero zostaną stworzone... i za wspomniane sezony będzie odpowiedzialny ktoś z twórców Andora lub ŁOTR'a.

też tak mamy

Mando od samego poczatku byl kierowany pod typowy mainstream jako papka dla lemingow i otoczka dla normalizacji propagandowej ciemnoty woke, ktore w kazdym kolejnym sezonie jest wiecej i wiecej. Andorz dobrze zaczal, ale tez latwo moga go zniszczyc biorac poprawke na to co wyprawiaja w tym serialu.

Po ilu odcinkach ta opinia? Ile wytrzymałeś ?

Dla mnie oba seriale są co najwyżej dobre. Nic świetnego tam nie zobaczyłem.

Ludzie zróbcie petycje żeby nie robili żadnych seriali jak wszystko słabe i oglądajcie m jak miłość

JA CI POWIEM TAM MASZ MAŁY MÓZG ALBO W OÓLE NIE MASZ MÓZGU CO JEST PRAWDĄ JA WIEM TY JESTEŚ ROBAKIEM KIM ? ROBACTWEMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMM GNOJUUUUUUUUUUUUUUUU ZDRRRRREERTOEIOSASA OMNI BLAST!!!!!!!! MOC 100% !!!!!!!!!!! ATAKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKK BUMM BUM BUM BUM TRACH BUM TRACHHCHHH NBUMMM!!!!!!!!!CEL: STATUS !!!! UNICESTWIONY WRAZ Z CAŁĄ WSIĄ!!!!!!! KIERUJJE POCISLKI TYP? ANTYMATERIA !!!! TY KURRFFFOOOOOOOO NIE UCIEKNIESSZZ PRZED POCISKAMI TYPU JOWISZ !!!!!! ALE CO JA BĘDĘ MÓWIŁ 1 2 3 !!! STARTTTTTT POCISKI PRAPOTON ODPALONE!~!!!!!!!!!~~~~~~~KOREKTA KURSSUUUUUUUU JEBBBBBBBBBBBBBB BUMMMMMMMMMMM PLANETA ZIEMNIAK UNICESTFIIONOOONNAAAAAAA ZDYCHAĆ FILMWEBOWE GNOJE ZDYUCHAFCĆĆĆĆĆ