Też jestem rozczarowany zakończeniem. Zwłaszcza ta zmiana frontu butchera z homelandera na soldier Boya. Trochę już przedłużają ten wątek i zaczyna się telenowela robić.

co do reakcji tłumu -> Reakcja ludzi na morderstwo jest wiarygodna. Mówimy o dwóch nienawidzących się obozach politycznych. W tłumie ludzi, ludziom łatwiej dać się ponieść instynktom, naprawdę niewiele trzeba ( weźmy chociażby mecze piłkarskie) Poza tym w dzisiejszych sztucznie ugrzecznionych realiach, brutalna siła przemawia do wielu. Co wiecej takie potraktowanie tematu otwiera potężną ilość możliwych wątków. Jak zareagują inni ludzie? Jak zareaguję wojsko? Może jakiś proces? Ale jak chcesz zakuć w kajdanki kogoś takiego jak Homelander? Ten wątek jest dla mnie ok. Za to reszta zawiodła mnie okrutnie. Oglądałem około 4 nad ranem, zarwałem nockę i czuję się rozczarowany. Zauważyłem, że mało osób zwraca uwagę na fakt, że właściwie kilka osób będących pod wpływem tymczasowego V mogłoby spokojnie pokonać Homelandera. Skoro 3 osoby potrafily go przytrzymać, to dla powiedzmy 6 osób Ojczyznosław nie byłby już zagrożeniem. Nie byłbym pewny śmierci Black Noira. Koles został wybebeszony w siedzibie firmy posiadajacej laboratoria zajmujace sie V, takze gdzie jak nie tam znajdzie sie ktos kto moglby go postawic na nogi? Koncowa sekwencja przekreslila caly urok 3 sezonow. Nielogiczna, naciagana, wymyslona na sile, byleby nakrecic 4 sezon.