Zamiast się skupić na dokładnej historii albo kilku pobocznych zawodnikach i ich motywach to dostajemy ciągle te same cytaty w ckliwych scenach których jest przesyt, w kółko wałkowana jest śmierć jego matki, a w ostatnich dwóch odcinkach już można się tym porzygać, wałkowana zemsta na zmianę z utratą, oesu ile można