PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=105786}

Szpital "Królestwo"

Kingdom Hospital
7,5 3 988
ocen
7,5 10 1 3988
Szpital "Królestwo"
powrót do forum serialu Szpital "Królestwo"

W porównaniu ze znakomitą wersją Larsa von Triera ta wygląda jak jakaś głupota dla dzieci. Film pozbawiony jest jakiegokolwiek napięcia i jego umiejętnego stopniowania, od początku pokazuje się duch Mary (swoją drogą kiepsko wygląda), w oryginale tajemnica ta ujawniała się powoli i dopiero pod koniec 1 odcinka na kilka sekund pojawił się duch. Nie ma tu tej tajemniczości i mroku jaki panował w prawdziwym Królestwie. Sama fabuła wydaje się być bardzo łopatologicznie wkładana do głowy widza (no cóż chyba amerykanie nie lubią myśleć). Szpital wygląda jak z jakiegoś Ostrego dyżuru, jest elegancki, sterylny i tylko wydaje się być trochę pusty, u von Triera natomiast sprawiał wrażenie klaustrofobicznego i enigmatycznego miejsca pełnego tajemnic. Budził grozę czego nie można powiedzieć o budynku w amerykańskiej wersji. Elementy komediowe są bardzo kiepskie i mało zabawne a wątki dramatyczne prezentują poziom telenowelowy. Bezbarwni bohaterowie. U Larsa odpowiednik Hooka był cwaniaczkiem i kombinatorem a tutaj jest nijaki. Podobnie też amerykański odpowiednik Helmera. W oryginale Helmer był niesamowicie wrednym, chamskim i prymitywnym typem, a Stegmanowi jakoś to nie wychodzi i jego teksty dalekie są od doskonałych odzywek Helemra. Przemilczę kwestię wielkiego gadającego mrówkojada (co za idiota to wymyślił?). Jednym słowem podróba stworzona przez Stephena Kinga to żenująca imitacja mistrzowskiego duńskiego Królestwa, jest to jedna z najgorszych rzeczy Kinga jaką widziałem (i jedna z najgorszych jakie w ogóle oglądałem). Brak napięcia, brak grozy, brak humoru, brak dramatyzmu, brak wszystkiego tego co sprawiało, że von Trierowskie Królestwo było serialem niebanalnym i wybitnym na tle innych seriali. Odradzam! Chociaż znając gusta wielu ludzi, ta tandetna i popcornowa papka może się bardziej spodobać niż "nudna, niekolorowa, z rozedrganą kamerą i kiepskimi efektami specjalnymi" wersja von Triera. No cóż "najprościej jest nie myśleć".
P.S. Jedyna rzecz która mi się w bardzo spodobała w Szpitalu Królestwo to bardzo klimatyczna czołówka z napisami (jedyny moment w filmie w którym zbudowano jakiś klimat :-)

ocenił(a) serial na 5
Lanfeust

Z ust mi to wyjąłeś. Sam fakt pojawienia się tego serialu (a dowiedziałam się o jego istnieniu dopiero, jak pojawił sie w naszej TV) wprawiło mnie w lekkie osłupienie. Czy Steven King przechodzi jakiś kryzys? Jeśli tak, to moze czas na emeryturę? Serial niby daje się oglądać (na pojawiające się w nim debilizmy w ostateczności możnaby przymknąć oko, a czołówka ma swój urok). Nasuwa sie jednak pytanie: po co? Po jaką cholerę to w ogóle zrobiono? Oryginał nie zestarzał się chyba tak bardzo, żeby paść ofiarą epidemii remakowo-sequelowej. Nie można było wydać tej kasy na coś sensowniejszego? Pewnie nikt tego nie wie...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones