Tak jak w pierwszych dwóch sezonach dało się oglądać bo fabuła trzymała się na swoich torach, tak w ostatnim sezonie było to pomieszane z poplątanym. Praca Tali w restauracji Desa - okropna nuda. Mike który miał zastąpić Desa, również porażka. I wiele innych. Postacie stały się potwornie papierowe. Nie mówię, ze serial był jakiś wysokich lotów, ale utracił swój humor.