Odebrałam to tak, że on ją molestował, wykorzystywał, wpędzał w obłęd. Nie zdziwiłabym się, gdyby okazało się, że ukrywanie przed Agnes jej własnej córki było jego pomysłem. Dla mnie to chory psychopata, który chciał koniecznie zamknąć ją w psychiatryku, żeby mógł ją krzywdzić bezkarnie dalej.

Kiedyś czytałem że w tamtych latach uważano że choroby umysłowe kobiet są wynikiem jakiś problemów z macicą (w książce też jest zdanie że w razie gdyby zwariowała zawsze można jej macicę usunąć), i mogę się domyślać że to była normalna praktyka lekarska.

no ale musiałbym poszukać

Tu masz rację. No i umówmy się nie powinno być mowy o wyzdrowieniu, ale o najzwyklejszej w tym czasie lobotomii. Lekarz jej nie molestował, on po prostu ją badał, a ona była stuknięta. Rackham przeprasza ją za noc poślubną, jednak wydaje mi się, że ona wpadła wtedy w histerię, miała poważne problemy z własną kobiecością, świadomością ciała. Było to gwałtem z pewnością, później gdy była na lekach również, co nie zmienia faktu, że Agnes nie była normalna. W filmie jest fragment, gdy pisze dziennik twierdząc że to dobrze, że miesięczne krwawienia ustają kiedy nic nie je. Z kolei jak Sugar czyta jej dzienniki ta opowiada o ciąży, myślała, że mieszka w niej demon, a poród był wypędzeniem go.

i z powodu tego demona nie powiedziano jej, że to była ciąża i ze urodziła dziecko. Chciano chronić ją i dziewczynkę.

Ludzie, opanujcie się, lobotomia to dopiero XX wiek, jego początki... W wieku XIX, w którym dzieje się akcja powieści, dominowała natomiast faktycznie teoria, jakoby źródłem histerii rzeczywiście była " wędrująca po organizmie macica" - samo słowo " histeria" pochodzi od łacińskiego " hysteria" - macica właśnie. Ja jestem jeszcze przed pierwszym seansem serialu, czytałam za to książkę i pamiętam, że tam lekarz ewidentnie molestował Agnes, jego praktyki mocno przyczyniły się do jej złego stanu psychicznego, o ile go nie spowodowały ( książkę, zresztą rewelacyjną, czytałam przed trzema laty).

Aha czyli badanie ginekologiczne raz w tygodniu jest ok? :)

Filmu nie widziałam, ale w książce to ona była stuknięta i miała jakąś religijną psychozę. Wierzyła święcie, że osiągnie wtedy szczęście kiedy trafi do jakiegoś zakonu sióstr zdrowia (miewała takie sny, ze jest tam zabierana) i tam będzie leżeć, a święte siostry będą się nią opiekować. Będąc dorosłą kobietą nie miała pojęcia, że menstruacja to coś normalnego u kobiet, ani nie zdawała sobie sprawy o co chodzi z ciążą. Rackham pozwalał trwać takiemu stanowi rzeczy, kazał ukrywać córkę przed matką i to on nie chciał jej oddać do wariatkowa, twierdząc, ze jest jego żoną i ma się nią opiekować.

to prawda, ale z tego co pamiętam, te halucynacje często wywoywało " badanie" lekarskie. Co potwierdzałoby nadużycia lekarza ( zdaje się, że czerpał z tego nienormalną przyjemność) i jednocześnie wskazywało na wpływ tych praktyk na psychiczny stan Agnes.

po pierwsze, Agnes ma duza mózgu, za lewym okiem. w książce wielokrotnie o tym mowa. po drugie - jest produktem swojej epoki i o ciele i seksualnosci nie wie nic. dosłownie. po trzecie - przezyła szok po slubie a poród był traumą. ucieka w religie, bo to kojarzy jej sie z utraconą matką.
a lekarz moim zdaniem ja wykorzystuje. w tamtych czasach czeste badania ginekologiczne nie były praktykowane.