I dziwię się, że wytrzymałem tak długo.
Ten odcinek jest po prostu głupi.
- Przestańcie ratować świat - w szpitalu leżą ludzie!
- No Ale co mamy zrobić?
- Nie wiem, ale pokażcie współczucie!
I ten nowy strój Guardiana? Nie sposób poznać kto go nosi przez ten charakterystyczny pieprzyk nad ustami.
ja tez mam tak , że już go mam dosyć i oglądam z sentymentu ,akurat tego odcinka jeszcze nie oglądałem
Czekałam tutaj na takie opinie. Kiedyś serial miał to coś, może nie był super wyszukany, z inteligentnymi dialogami i wciągający od pierwszej do ostatniej minuty, ale miał swój klimat, który zapraszał do oglądania. Teraz z kolei oglądam tylko po to, żeby zakończyć historię. Podejrzewam, że gdyby nie był to ostatni sezon, to nie zmusiłabym się nawet żeby oglądać dalej. Ten sezon jest bardzo, bardzo przeciętny - dialogi głupie, bohaterowie bez wyrazu, bez charakteru, jakby im się już nie chciało grać. Leci, bo leci, ale nic się nie dzieje. Nawet muzyka już gdzieś zanikła, a kiedyś była super dodatkiem do nie takich złych odcinków. Podsumowując - dobrze, że to już koniec.
Dokładnie i mogę z radością napisać że to już koniec , dosyć tej poprawności politycznej i przymilania do LGBT . Początkowe sezony coś sobą reprezentowały nie odbiegały od całego schematu o serialach z super bohaterami . Ostatni sezon to już w ogóle masakra do tego ten żałosny wątek miłości less który zajmował fabułę praktycznie w każdym odcinku i żeby było mało tego to jeszcze czarnula z białą zaadoptowały dziecko !!!! Finałowe odcinki to masakra flaki z olejem przesunąłem po części bo już się nie dało słuchać . Koniec . Miałem dziwne uczucie że od czasu jak Kara zmieniła spódniczkę na spodnie ten serial leciał w dół.
Ja bym tam powiedział, że i tak było to w serialu dobrze zrobione, nie raziło i nie przeszkadzało jakoś specjalnie, po za kilkoma odcinkami , w którymś z poprzednich sezonów. I to chyba nie samo to mi wtedy przeszkadzało a bardziej to, że nie lubię gdy w serialu/ filmie akcji zbyt dużo jego treści zajmuje romans. Mnie się serial podobał, miał lepsze i gorsze momenty i te wątki LGBT czy rasy były tu przedstawione dobrze, nic nie narzucając a czasem pozwalaj zrozumieć. Zakończenie też całkiem spoko. Do tych co się czepiają o strój nowego strażnika, że można rozpozna przez pieprzyk to powiedzcie czy w oryginalnym supermenie, czy w wypadku Kary, serio wystarczy okulary ubrać i już ich nikt nie rozpoznawał? zwłaszcza ich znajomi? ;)
To oczywiście moje zdanie i nie musi się nikt z nim zgadzać.
Pamietacie durnowate motto Superniedorajdy,ja niezabijam?A ten odcinek z Hankiem na Marscie,gdzie bez wachania zabila 3czy 4 bialych Marsjan? I gdzie tu jej moralnosc?
Czy to będzie bardzo kontrowersyjne, jak napiszę, że ciągle lepszy niż She-Hulk? Ale odcinek 12ty (mam nadzieję, że wtjątkowo)... pauzowałem żeby odpocząć i dotrwać do końca, tragedia największego kalibru...
O co walczymy? O idealną przyszłość!
Kiedy ją osiągniemy? Nigdy!
Jak o nią walczymy? Nie zadawaj pytań, nie kwestionuj, "wspieraj"!
Bleh