Na trailerze aż dwa razy niszczy swoją koszulę aby przemienić się w Supergirl.
to znaczy koszule raz rozwala a drugi raz to kurtkę zdejmuje i wyrzuca jak idzie samolot ratować, nie szkoda jej było?
A Ci by było szkoda zostawić na przykład komputer jak byś musiał ratować życie kogoś z swojej rodziny?
Bo to jest IKONICZNY sposób przebierania się Supermana? :P W każdym filmie, komiksie i kreskówce jest przynajmniej jedna scena z dramatycznym rozerwaniem koszuli i pokazaniem wielkiego "S" na piersi. Jak głupie by to nie było, nie wyobrażam sobie serialu o Supergirl bez chociaż jednej takiej sceny ;)
Serial jest głupkowaty i mi się udziela. Jaja by były jakby któregoś dnia zapomniała założyć stroju pod ;) i gdzie ona chowa tą pelerynę? Bo żadnej damskiej torebki nie widzę a wiemy, że kobiety potrafią tam schować nawet galaktykę ;)