PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=774659}

Sprawa idealna

The Good Fight
7,7 5 746
ocen
7,7 10 1 5746
Sprawa idealna
powrót do forum serialu Sprawa idealna

Trump w 2. sezonie

ocenił(a) serial na 10

Czy temat o Trumpie i kozach z początku S02E09 jest zmyślony? Nigdzie nie znajduję takiej informacji, można to więc traktować jako naśmiewanie się twórców z komunikacji Trumpa (Twitter, chaotyczne wypowiedzi) oraz aluzja do wypuszczanych przez niego fake newsów.

W ogóle co sądzicie o krytyce Trumpa w serialu? Pozwolono scenarzystom na bardzo wiele, stacja CBS zgodziła się na to. Ukłony, w Polsce nie przeszłoby coś takiego.

ocenił(a) serial na 9
chatiflatt

Te wszystkie te newsy są nie prawdziwe, a są spowodowane tym, że Diane mikro dawkuje narkotyk który wywołuje u niej halucynacje. Rzeczywiście CBS na dużo pozwolił, czasami mam wrażenie, że to przesada. Zdecydowanie jest to stronniczy serial (w stronę demokratów) ale nie przeszkadza mi to.

ocenił(a) serial na 5
chatiflatt

Moim zdaniem tej krytyki jest zdecydowanie za dużo. Niemal w każdym odcinku, a i o czołówce też nie zapomnieli. Po tym sezonie już nawet tytuł serialu nabrał całkowicie nowego znaczenia... Wolałabym, aby serial pozostał jednak serialem prawniczym i sporo scen rozgrywało się na sali sądowej. Serial ma spory potencjał i mógłby być naprawdę świetny, ale to wszystko idzie w złą stronę :( Pamiętacie te fascynujące sprawy sądowe z początkowych sezonów The Good Wife? Raczej oczekiwałabym takiego powrotu do korzeni, a nie poświęcania Trumpowi całych odcinków wypełnionych beznadziejnymi, niesmacznymi wątkami.

ocenił(a) serial na 8
Zuzhet88

niesmaczna to była cała szopka zwana prezydenturą Trumpa...

ocenił(a) serial na 5
sobanek

Szopka Bidena jeszcze lepsza :D

ocenił(a) serial na 4
chatiflatt

Wątki z Trumpem bardzo obrzydziły mi serial, mam wrażenie, że są bardzo nienaturalne i na siłę. Do fajnego serialu wrzucili bardzo stronniczy i nachalny wątek. Chcę obejrzeć serial a nie oczywistą propagandę.

chatiflatt

Nie oceniałabym jednoznacznie, że serial jest stronniczy - pokazuje raczej poglądy bohaterów, nie twórców (utożsamiacie bohatera książki z jej autorem?).

ocenił(a) serial na 9
horenheb

I mean, to dość oczywiste że Kingowie są liberałami/demokratami jak się spojrzy na ich twórczość. To w jaki sposób jest skonstruowany drugi sezon też na to wskazuje. Tylko że oni potrafią przy okazji wyśmiewać się i z jednej, i z drugiej strony.

ocenił(a) serial na 5
horenheb

Nie da się oddzielić poglądów autora od jego twórczości... To, jakimi jesteśmy ludźmi, prędzej czy później wyjdzie. Czy myślisz, że zagorzały lewicowiec napisałby książkę, w której bohaterką jest ultraprawicowa katoliczka, która zbawia świat? Już to widzę... ;)

ocenił(a) serial na 8
chatiflatt

Gdy posłucha się tego, co mówi Donald Trump, jak się publicznie zachowuje, to wszelkie prześmiewcze teksty są na miejscu.
Dla mnie Trump z tym swoim zestawem min, póz, gestów i słów jest jak postać z jakiejś satyrycznej kreskówki.

mak_5

Zgadzam się. Trump to zwykły satyr, cwaniak, pies na baby i pozer. Żaden z niego polityk. Film pokazuje satyrycznie kulisy wyborów w USA. A może i nie satyrycznie.

carmen8_fw

Trump jest jaki jest, zakładam, że żadne z was go na żywo nigdy nie widziało, a co dopiero zamieniło kilka słów więc ufam, że opieracie swoje opinie na wykreowanej medialnej postaci człowieka który w telewizji siedzi od 40 lat i przybierał role od Ibisza po Magdę Gessler oraz na wyciągniętych trupach z szafy w ramach politycznych zmagań.

Trump wygrał wybory mając za przeciwnika Clintonów i cały establishment medialny, no faktycznie żaden z niego polityk.

Nie jestem jego zwolennikiem, ale to co się dzieję w niektórych Amerykańskich produkcjach jest aż tak żałosne, że zaczynam nim być i aż dziw bierze, że liberałowie nadal nie wpadli na to, że im więcej o nim trąbią tym większe poparcie ma, rozumiem, że wybory niczego nie nauczyły i trzeba ten sam błąd teraz powielać w nieskończoność.

Żart opowiedziany raz czy drugi bawi, ale żart opowiedziany po 300 razy jest po prostu żałosny, a nie zabawny i nudzi, zwłaszcza w momencie gdy robi się to tak nieumiejętnie jak w tej produkcji.

XXXD

Z drugiej strony w 3 sezonie jest wzmianka o tym jak ludzie są zastraszani, żeby nie głosować albo blokowani - i wiecie co? To prawda. To jest dopiero żałosne. Akcja z zattrzmanym autobsem pełnym afroamerykanów się wydarzyła, zastraszanie także. Szczerze, to ja pier.... takie wybory :)Fanatyzm jest zawsze zły, czy to na lewo, czy na prawo.Natomiast Trump prowadzi beznadziejną politykę i jego wypowiedzi nie są godne polityka.p.sCo do stronniczości, to ciemną stronę demokratów też jasno pokazano - Ruth i cały komitet.W Good Wife Peter Florrick był demokratą i też nie pokazywali go w dobrym świetle. 

ocenił(a) serial na 5
chatiflatt

Moim zdanie przeginają z tym krytykowaniem Trumpa, rozumie że producenci go nie lubią ale to się robi nudne

chatiflatt

mam wrażenie, że ten serial w ogóle powstał, by krytykować trumpa. Szczerze mówiąc tu drażni mnie ten wątek niezmiernie. Z perspektywy polskiego widza jest całkowicie niepotrzebny.

chatiflatt

Mnie osobiście ten wątek nie przeszkadza, a sam serial mi się podoba.

ocenił(a) serial na 9
chatiflatt

W trzecim sezonie mamy kontynuację wątku prezydenta i jego rodziny, bo dochodzi sprawa Erica, syna Trumpa.
Przyznam szczerze, że zadziwia mnie, jak wiele swobody mają w tej kwestii twórcy Good Fight. Dla przykładu - w drugim odcinku pojawiają się pełne dane osobowe Erica - więc nie ma wątpliwości, co do tego, o którego Trumpa chodzi - jego zdjęcie, Instagram i sfabrykowane posty z mordowania zwierząt podczas safari.
Nie sympatyzuję z Trumpem, jego poglądami i rozumiem, że sam narzuca narrację "fake newsów", ale mimo wszystko, od strony prawnej taki bezpardonowy atak na rodzinę i samego prezydenta, to coś nowego w telewizji.
Może ktoś rozeznany w meandrach prawniczych się wypowie w tej kwestii?

Dawidt

Ale przecież Trump i jego synowie polują -.- mordowali zwierzęta na Safari - żaden to fake.

ocenił(a) serial na 7
chatiflatt

Cześć jest prawdziwa, na przykład wątek z Melanie i jej wiza uzyskana na podstawie nagich zdjęć.

aldona_sab

Tak. Też to z żoną od razu sprawdziliśmy. Wiza z programu Einsteina :) Zastanawiałem się w tym odcinku o co chodzi z tymi rysunkami komiksowymi i talentem tego śledczego. No i na koniec bang. Nagie zdjęcia Melanii i wszystko jasne :) Ale prawda że Trumpa dużo. U nas adekwatne można powiedzieć było ucho prezesa w jakimś sensie. Też karykatura ale na bazie realnych wydarzen.

ocenił(a) serial na 7
dudekd

Ale "Ucho prezesa" takie miało główne założenie fabularne - kpinę z obozu rządzącego.
Osobiście po "The Good Fight" spodziewałam się, że będzie serialem prawniczym, tak nachalne wciskanie Trumpa na każdym kroku mocno mnie irytowało (pomijam, że dziwię się, że tak jednoznaczne wyśmiewanie prezydenta, bez jakichkolwiek, nawet symbolicznych, prób ukrycia o kogo chodzi, przeszło w serialu, i to kręconym podczas jego rządów).
Chociaż, jak się okazało i tak było lepsze niż to, co wymyślili w ostatnich sezonach - Klub Książki był już mocno odjechany, ale dyrektywa 618? I oczywiście każdy z tych wątków całkowicie ucinali z nowym sezonem, chociaż nierozwiązanie kwestii 618 stawiało przecież pod znakiem zapytania sam sens bycia prawnikiem w USA...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones