serial który wział na celownik idiotę, istotnie straaaaaszne XD

Ten serial pokazuje karykaturę prawa, polityki, władz. Po jednej i po drugiej stronie znajdujemy błaznów, egocentryków z manią wyższości. Dla mnie świetny serial i szkoda, że się skończył. Oczywiście, że wszystko jest przerysowane, ale to serial, ma wzbudzać emocje. Mimo, że Tobie się nie podobał to jednak jakieś emocje wzbudził, na tyle, że chciało Ci się napisać komentarz. Tu nie chodzi czy ktoś jest prawicowy, lewicowy, religijny, tolerancyjny tylko że są ludzie którzy tym właśnie są, którzy siebie jako człowieka postrzegają przez pryzmat swoich poglądów. Trochę relacja Kurta i Diane od Żony idealnej do finału Sprawy idealnej miała pokazać jak przez lata świat zaczął wariować. I że na końcu nie da się być np. lewakiem, nie da się być zażartym prawicowcem, bo to jest wyniszczające. Politycy i władza powariowała, i to na całym świecie. Jedyna nadzieja w ludziach którzy będą szukać sensu w sobie, w oparciu o siebie i swoje otoczenie a nie przez pryzmat czarno-białego świata jaki kreują nam politycy. Albo aborcja albo wcale, albo rasista albo tolerujesz wszystko nawet jak ktoś uważa się za ziemniaka, albo wszystkożerca albo weganin, albo anty-wyznawcy albo ortodoksy, albo pro-ekolodzy po totalne zaprzeczenie otaczającej nas rzeczywistości... Tak się nie da funkcjonować, tak się tylko niszczy