Witam.
Ostatnio w na jednej stronce wśród Urban Legends przeczytałem o zaginionym odcinku simpsonów.
Był to odcinek całkiem inne niż wszystkie, postacie wydawały się przewrażliwione, porywcze, ogólnie złe. Odcinek był o jakiejś wycieczce, na która rodzinka wybierała się samolotem. Po starcie samolotu okno zostało wybite, a Bart zassany i rozerwany - to jest zginął. Nast. w jakiś dziwny sposób rodzina zaczęła płakać, ich płacz zdawał się nie mieć końca, obraz zaczął się zamazywać i została pokazana akcja chyba rok później. Cała rodzina odwiedziła Barta, ale na jego nagrobku leżało jego ciało, tak samo zmasakrowane jak w samolocie. Na ten widok rodzinka zaczęła...płakać. Był to płacz taki jak wcześniej. Następnie zaczęły się napisy końcowe, a po nich przedstawiona była cała rodzinka, tyle, że martwa. Każda z postaci była bardzo dobrze odwzorowana, pomimo słabej jakości odcinka.
Uff, się rozpisałem na temat tego co wiem. Osobiście Simpsonów nie oglądam, ale coś tak dziwnego jak w/w odcinek chętnie bym obejrzał, rozumiecie ciekawość ;)
Myślę, że ten odcinek to tylko wymysł, ale może...
Pozdrawiam.
A może to któraś część "strasznego domku na drzewie" (parodie filmów szczególnie horrorów wg Simpsonów)?
Były już takie jak: Lśnienie, Mucha, Koszmar Minionego Lata itp może więc i taki odc. jest...
To na pewno żaden odcinek z hallowen. Pierwsze słysze o takim odcinku a ogladałem na 100% wszystkie które oficjalnie wyszły.
Pierwsze słyszę o takim odcinku, a oglądałam wszystkie, włącznie z treehouse of horror. Może to jakiś fan robił? Z opisu wygląda raczej jak zdrapek i ten drugi.
Też to ostatnio czytałem. Ten odcinek rzekomo nazywał się "bart death". Widać że historia wyssana z palca.
z tego co się orientowałam, to istnieje jeden zaginony odcinek który nazywa się Nazis on Tap i został wyemitowany 21 marca 1991 (USA) po odcinku Bart the Daredevil.
http://snpp.com/guides/nazis_on_tap.html
http://simpsons.wikia.com/wiki/Nazis_on_Tap
http://creepypasta-urban-legends-itd.bloog.pl/id,330741573,title,Zaginione-Odcin ki-Samobojstwo-Skalmara-Squidward-Suicide-Dead-Bart-Odcinek-66,index.html
Najsłodsze jest to, że Matt dał adres tej strony losowo wybranemu fanowi, wierząc najwyraźniej na słowo, że ten go nie rozpowszechni, a on słowa dotrzymał ;)))))
A sama historyjka świetnie napisana ;)
Cholera wie ile w tym prawdy z tą stroną i samymi odcinakmi ; ) ale fakt faktem jeśli takie odcinki istnieją to zastanawiam się po co zostały zrobione. O ile rodzina Simpsonów to serial bardziej dla dojrzałych widzów to taki epizod byłby jeszcze w stanie przejść pod kątem niesmacznego chorego żartu, ale już sprawa z kanciastoportym to miazga psychiczna dla dzieci xd
O w mordę długo bardzo już oglądam Simpsonów ale o tym odcinku nie słyszałem sam widok rysunków jest jakiś taki dziwny ciekawe czy historia jest prawdziwa i czemu taka była reakcja Matta
Jakoś nie wydaje mi się, żeby to wszystko było prawdą, ale ten odcinek faktycznie chyba jest prawdziwy. Niemniej rzekome screeny z tej sceny są autentycznie chore i przestraszyłem się widoku martwego Barta. A jeśli nie przestraszyłem, to przeszły mnie ostre ciary....
Ludzie, ogarnijcie się. Widać przecież, że to bajeczka. Napiszę zupełnie wprost:
1) Groening nie dał by dojścia do odcinka, o którym chce zapomnieć, przypadkowemu fanowi. No jak? Jaką miałby gwarancję, że ten fan nie poda potem tego linku publicznie?
2) W ogóle po co link do tego odcinka miałby być dostępny w Necie?
3) Dlaczego facet, który dostał link do tego odcinka nie poda go (linku) publicznie? Bo boi się, że zniszcz nam kompy? Ok., wtedy wystarczy napisać "wchodzicie na własną odpowiedzialność, zniszczy Wam kompy, ale to Wasza decyzja, ja lojalnie Was ostrzegłem". I już Bo chce być lojalny względem Matta? Wtedy nie powinien w ogóle dawać opisu tego odcinka.
4) Odcinek niby był bardzo złej jakości, ale daty z grobów dało się odczytać tak? ;> Przy okazji, czy tylko ja miałem wrażenie, że zaraz się dowiem, że data śmierci większości postaci to 21 XII 2012 r.? ;)
Cała ta historia to taka miejska legenda, jak Candyman, Bloody Mary, Czarna Wołga czy Czakram Wawelski ;) Świetnie się ją czyta, ale to wszystko ;)
Nie chciało mi się czytać, ale pierwszy ze screenów pochodzi z Simpsonów, gdy nie byli jeszcze pełnoprawnym serialem i byli na pogrzebie kogoś z rodziny: http://www.youtube.com/watch?v=NjZrJ_wHMA0
Zresztą to po prostu jedna ze strasznych historyjek, które lubią krążyć po sieci.
Kurdę lubię czytać takie hystoryki Polecam Suicide Mouse. Ale Come On peopole to są fake'i jak cholera. Przecież jeżeli Matt by sie dopuścił takiego czegoś, już dawno by siedział w więziniu (Są granice, nawet twórcy South Parku o tym wiedzą :D)