Oby nie było drugiego sezonu.
Obejrzałem całość, nie odsadzam bohaterki od czci, w końcu bycie sexohlikiem to się zdarza. Ale zakończenie jest kompletnie kretyńskie. Kiedy za temat sexu biorą się osoby zahamowane i pruderyjne, a Netfliks jest pruderyjny, to w istocie niczego nie potrafią przekazać. Wymęczony, infantylny scenariusz prowadzący do zaprzeczenia całej drogi, którą bohaterzy przeszli z zupełnie idiotyczną kwestią końcową,
Dobra, da się obejrzeć, ale tylko dla obsady.
Oceniam na 4
To co prezentuje bohaterka nie jest sekdoholizmem.
Jest trochę przerysowań (przy tobie jestem najlepsza wersja siebie
XD) ale chyba taka jest konwencja komedii?