Jeśli 1 i 2 odcinek taki poziom trzymają, to obejrzę to przed 10 maja, #praca.

Mam nadzieję, że nie robię niepotrzebnego szumu - ale no ja jestem osobiście bardzo zadowolony. Ten rok czekania jednak się opłacał :D
A i zupełnie się już przyzwyczaiłem do zastępującego Van Damn'a aktora. Jest całkiem okej :D

Może go zastąpili bo np. nie miał ochoty na odważniejsze sceny, w sumie to ta zamiana mi nie przeszkadza...

kurcze, mam nadzieję że nie przesadziłeś z tym poziomem bo aż nabrałem ochoty na mały maraton, zobaczymy, wypowiem się pod wieczór

Z tego co słyszałem, to aktor dopiero w połowie kręcenia pierwszego sezonu zdał sobie sprawę ile wątków LGBT jest poruszanych w serialu, a okazało się że ma z takimi wątkami problemy. Więc podobno się po prostu rozstali z nim producenci :)

Sam nie wiem. Zależy od oczekiwań kierunku, w którym ten serial zmierza. Jeżeli spodoba Wam się kierunek - to wykonanie moim zdaniem będzie Wam odpowiadało bardzo. Tak jak w pierwszym sezonie jest bardzo intensywnie, ale dostajemy coraz więcej odpowiedzi - i niektóre sceny są tak cudowne, że aż ciężko się powstrzymać od nakręcania innych :D

Spoilery
No tak, tylko że w II sezonie wątków hmmm, nazwijmy je kontrowersyjnych raczej nie było. Gdybym miał strzelać dlaczego z niego zrezygnowano, to jako powód typowałbym to, że w ogóle nie nadawał się do roli jaką mu wymyślili w II sezonie (polityka).

Mega Mega odcinek!!!!!!! Zgadzam się z tym co napisał @JamesTC , po pierwszym epizodzie jestem w 100% usatysfakcjonowany ! Gdybym nie musiał iść dziś do pracy trzasnął bym chyba wszystkie 10 odcinków.

mam pytanie, bo na jednej stronce mam 9 odcinków nowego sezonu, a ten 10 to "2x00 świąteczny", a na innej widzę że jest 10 odcinków 2 sezonu nie licząc tego "świątecznego", jak to jest?

... no bo ten 2x00 był 2 godzinny czyli go traktować jako ten 1 odc 2 sezonu ?

świateczny to zerowy, bonusowy

Netflix świąteczny liczy jako 2x1. Sprawdzałem :)

Kurcze dlaczego to musi być tak dobre ; ) - obejrzę za szybko ; )

Ostatnie parę minut ostatniego odcinka robi taki hype że chcę kolejny sezon i to już.....

To samo u mnie. A pewnie przyjdzie znowu czekać 2 lata.

Nie smućcie mnie! Jak tu wytrzymać po takim zajebistym finale?! 2 sezon był chyba nawet lepszy niż 1!

Zdecydowanie lepszy niż pierwszy! Więcej akcji, a jednocześnie więcej odpowiedzi na różne pytania. No cudeńko.
Z tego co wiem to nie ma jeszcze decyzji na temat odnowienia serialu na kolejny sezon. No bo wiadomo - jest niesamowicie drogi i ciężki do stworzenia, przez ciągłe nagrywanie w różnych lokalizacjach z różnymi aktorami w każdej z nich.

Ale jeżeli odnowią, to będę w stanie czekać kolejne 2 lata. Teraz było warto. Jestem pewien, że następny sezon równie będzie warty :D

zrobiłam sobie maraton na wariata i jestem przezadowolona. Dużo się wyjaśniło, ale też wiele pogmatwało, Sun chyba nigdy nie wyjdzie na prostą :( Interesujące są inne gromady oraz archipelag, mam nadzieję, że w 3 sezonie będzie tego więcej - bo 3 sezon MUSI być, nie ma innej rady!

Dokładnie mam to samo. Chcę dalszy ciąg, już teraz, od razu! Zostawić widzów w takim zawieszeniu, oczekiwaniu - no jak to tak? Jak mam teraz czekać tyle czasu? (bo z tego co tu czytam, to kolejny sezon za rok czy dwa.) Buuuuuuuu!

Szukam 12 odcinka a tu nie ma... sezon drugi zakończył się tak, że od razu ma się ochotę na więcej. Jak z resztą z każdym odcinkiem :) dla mnie jeden z lepszych seriali, który wplata tematykę LGBT w bardzo przyjemny i mało kontrowersyjny sposób. Sceny erotyczne są tak nagrane, że w żadnym wypadku nie budzą u mnie niesmaku. Serial zmysłowy, bardzo surrealistyczny - na tle dość nietypowej historii przekazywane są podstawowe wartości i myśli , które chyba ( teraz) siostry Wachowskie chcą przekazać widzowi :) więc czekamy na kolejny sezon :)

"Sceny erotyczne są tak nagrane, że w żadnym wypadku nie budzą u mnie niesmaku."
Dokładnie tak, w pełni się zgadzam. Na erotyczne sceny Lito i Hernando czy Nomi i Amanity patrzyłam tak samo, jak na sceny Willa i Reily czy Wolfa i Kali. Ja to odbieram tak, że ten serial, obok fantastyczno-sensacyjnej akcji, zawiera głębokie przesłanie, że nieważne, jaki ktoś ma kolor skóry, płeć, orientację seksualną, status społeczny, religię, narodowość czy styl życia, wszyscy jesteśmy tacy sami, mamy te same marzenia, lęki i potrzeby. Niezależnie od tego kim jesteś, gdzie żyjesz i co robisz w życiu, w gruncie rzeczy jesteś taki sam, jak człowiek żyjący po drugiej stronie kuli ziemskiej, w kompletnie innych warunkach i innej kulturze, nawet jeśli pozornie wszystko was różni.

A ja w końcu się dowiedziałem po co informatycy w zaprzyjaźnionej firmie trzymają młotek pod stołem :))

:)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
(siedzę i się chichram z tego tekstu)

Ktoś mi wytłumaczy skąd te zachwyty nad tym mocno średnim serialu?

To dlatego, że jest wybitnie świetny.

Przeczytaj, proszę, mój post powyżej, będący odpowiedzią na inny post. Pomijając pierwsze zdanie dot. scen erotycznych (bo do tego nawiązywałam odpowiadając), ciąg dalszy jest moim zdaniem dobrym uzasadnieniem, czemu można zachwycać się tym serialem. Myślę też, że wizja posiadania grupy ludzi, którzy rozumieją cię, jak nikt inny oraz wspierają w trudnych sytuacjach nie tylko duchowo czy emocjonalnie, ale najzupełniej fizycznie, jest czymś, co przemawia do wielu osób. Nie chciałbyś / chciałabyś móc w każdej trudnej sytuacji odwołać się do całej gamy najrozmaitszych umiejętności, o posiadaniu których normalnie nawet by ci się nie śniło? Każdy z grupy bohaterów, poprzez dostęp do umiejętności i wiedzy pozostałych, staje się kimś w rodzaju superbohatera. Dodatkowo, zachwyciła mnie muzyka - są takie momenty, głównie w 1 sezonie, które oglądam w kółko, zarówno ze względu na niesamowitą akcję, jak i na niesamowity podkład dźwiękowy. Mam tu na myśli np. Lito i Wolfa, kiedy sobie nawzajem pomagają (kłamią / walczą dla siebie nawzajem) albo Wila ratującego Reily w akcji z torebką foliową, Wila i Sun pomagających Kaphiusowi (ring / strzelnica), Wila i Sun ratujących Nomi przed Whispersem - jeśli kojarzysz te sceny, obejrzyj je i wsłuchaj się w muzykę.

Trafione w punkt. Ta więź jest czymś niesamowitym. Poza tym, serial porusza w absolutnie wzruszający sposób trudne kwestie społeczne i pokazuje nadzieję, której każdy z nas potrzebuje.

Zacząłem oglądać 2 odcinek, i na tym zakończyłem ten serial, takiego dna już
dawno nie widziałem