W ciągu tych 25 minut ani razu nie uśmiechnąłem się. Humor aż nazbyt klozetowy, pozbawiony ironii i krztyny błyskotliwości. Kolejny netflixowy animowany niewypał dla dorosłych?
Spróbuję to jeszcze pomęczyć ale jestem w tej chwili raczej na "Nie".
Obejrzałem wszystkie. W porywach serial wypada przeciętnie. Można znaleźć kilka fajnych żartów (np. ten o świadku Jehowy).
pierwszy faktycznie jest lipny, ale następne też jakoś nieszczególnie porywają
Oglądałem z dziewczyną i nam się nawet podobało, w sam raz do odpoczynku po pracy
to prawda,że na samym początku jest mocno zniechęcający a mówię to z perspektywy osoby która lubi kontrowersyjny humor. już miałam darować sobie po pierwszych dwóch czy trzech odc., ale ostatecznie obejrzałam całość. jest nawet ok - nic specjalnego, ale u mnie sprawdził się do obejrzenia sobie czegoś na luzie.
Ben Hoffman związany jest też z innym serialem animowanym dla dorosłych - "Archer" - i jak dla mnie to drugie jest po tysiąckroć lepsze ;)