Czytałem gdzieś, że scena w której Tony siedzi z kochanką Chrisa na pustyni ma drugie dno. Może
ktoś wskazać, wytłumaczyć mi ten ukryty sens?
SPOLIERRRRRRRRRRRRRRRRRRRYY
Cały 6 sezon odwołuje się do wycieczki do czyśćca Tonyego po postrzeleniu przez Corrado i pytaniu czy Tony może się zmienić. Pamiętasz tą latarnie w tle na końcu 6x02 kiedy zmienia kolor z błękitnego do czerwonego? To właśnie alegoria życia Tony'ego. Tony w chodzi do piekła. Podczas sceny w kasynie kiedy Tony przewraca się ze śmiechu uświadamia sobie że teraz gdy Christopher nie żyje opuścił go pech. Na końcu odcinka więc wydziera się: "I Get It"->Mój pech się skończył itd. Ale nie to zachodzące czerwone słońce to alegoria Tony'ego wchodzącego do piekła. W tym momencie właśnie zostają złamane szanse T na odkupienie i zmianę swojego życia.
Myślę że w miarę zrozumiałe Xd