PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=766485}

Riverdale

6,7 85 350
ocen
6,7 10 1 85350
5,8 6
ocen krytyków
Riverdale
powrót do forum serialu Riverdale

Czy tylko moim zdaniem Cheryl jest najlepszą postacią w serialu? Jest niesamowita, mroczna, nieprzewidywalna. W porównaniu do innych niezbyt barwnych bohaterów, jej postać najbardziej przyciąga uwagę.

sadgatka

Zgadzam sie. Oglądam głównie ze względu na nią.

sadgatka

Tak! Uwielbiam ją, mimo że zwykle nie ciągnie mnie do złych postaci. Także lubię Betty, widać że ma problemy, jest raczej spokojna, ale potrafi zaskoczyć.

ocenił(a) serial na 8
AnetaNatalia051

Moim zdaniem Cheryl wcale nie jest taka zła. Pokazała też swoje wrażliwe oblicze ;p

sadgatka

O ile w pierwszym sezonie ciekawiła mnie historia kręcąca się wokół tajemniczych Blossomów, tak drugi sezon oglądam już tylko ze względu na Cheryl i boli mnie niewielka ilość scen z jej udziałem:<

ocenił(a) serial na 6
avayne

Wiemy, wiemy jako jedyna doczekała się piosenki o sobie xD https://youtu.be/mQONxOIPPuI
Air-Cheryl Blossom Girl

kasiap_18

Poza tym, że serial z 2017, a wstawka z 2009, to na bank :D

BlueBelle

Komiks istnieje dużo dłużej niż serial :)

sadgatka

Szkoda, że Cheryl jest tak mało w sezonie drugim. Zawsze gdzieś w tle, ładny dodatek do pozostałych wątków, ale tylko dodatek. Jej związek z Toni też zasługuje na lepsze naświetlenie, bo czasem trudno mi zdecydować czy wyglądają na bff czy na parę.

sadgatka

Jeju taaak Cheryl forever <3
Uwielbiam to jak napisali jej postać, nie zrobili z niej typowej najładniejszej laski w szkole z kupą hajsu na koncie.
Jej dialogi i przedewszystkim styl bycia jest tak intrygujący że aż chce się przeprowadzać psychoanalize tej postaci :D
Kocham te jej wypracowane reakcje obronne na chorą sytuację w domu i to jak przenosi to na życie w szkole. Jest wredna ale nie dokońca, niespoufala się z przyjaciółmi a mimo to jest im niesamowicie wierna.
Szczerze to aż nie chce mi się wierzyć że można mieć aż tak patologiczny dom bo wszystko co się działo w domu Bloosomów było postawione na głowie. Dosłownie. Logiki w postępowaniu jej rodziców nie ma żadnej. Oczywiście rozumiem że taka miała być konwencja ale bez przesady.
Co do orientacji Cheryl jako jedyna w całym serialu została napisana, naturalnie?
Na początku w sumie aż dziwne mi się wydawało że taka ruda lalunia nie ma stadka chłopaków wokół siebie. Zwalałam to na jej żałobe ale potem wszystko zaczęło nabierać sensu :D
Lubie jej związek z Toni ale jak dla mnie na zdecydowanie ZA MAŁO czasu ekranowego. Czuć że iskrzy między nimi ale pochodzą z 2 różnych światów i jednak brakowało mi troche tarć między nimi tym spowodowanych. Dało by to więcej głębi związkowi który do tej pory opiera sie na jednym posiedzeniu w kinie i barze.
Także pozdrawiam serdecznie scenarzystów którzy stworzyli tego wrednego rudego wrażliwca.

ocenił(a) serial na 5
sadgatka

Cheryl jest cudowna. Wlasnie uwielbiam w niej te sprzeczności. Jest jednocześnie sassy memogenna swoimi mocnymi ripostami a jednocześnie ludzka i super seksowna. Bardzo podobała mi sie w pierwszym sezonie, cała otoczka rodziny Blossomów była ciekawa. Teras uważam, ze ma zdecydowanie za mało czasu ekranowego, mimo że twórcy sie zarzekali, ze rozwiną jej wątek jej związku z Toni. Swoją droga cudownie, ze nie jest hetero, nadaje jej to naprawde fajnego smaczku. Wreszcie lesbijka/biseksualistka nie jest nieciekawa frajerka <3

ocenił(a) serial na 6
sadgatka

A ja nie lubię w serialach takich pustych emocjonalnie lasek. Drażnią mnie. Cheryl to przysłowiowy wrzód na tyłku. NIKT absolutnie NIKT nie chciałby mieć kogoś takiego w swoim otoczeniu. I to nawet nie chodzi o to, że jest wredna, bo poza tym, że jest wredna jest też całkowicie pozbawiona ludzkich uczuć, nigdy nie robi nic bezinteresownie, jedyną osobą o którą dba jest ona sama, nawet jeśli okazuje komuś zainteresowanie to robi to dla siebie i wyłącznie dla siebie. Toksyczna, bardzo toksyczna osoba. Co do serialu to nie powiem żeby były fajerwerki, taki sobie średniak dla nastolatków. Pewnie gdybym nie miała nastolatki w domu, to bym w życiu na niego nie trafiła. Da się to obejrzeć i tyle.

ocenił(a) serial na 4
sadgatka

Oglądając odcinek po odcinku stwierdzam że serial jest pokręcony a scenarzyści nie mają za bardzo pomysłu na niektóre postacie. Szeryl na początku jest wredną suką, zimną i wyrachowaną w stosunku do wszystkich, później robi się miękka, współczuje, pomaga każdemu z głównych bohaterów żeby za 2 odcinki znów być zimną bezlitosną suką. np. SPOJLER s03x01 tekst w barze "jak my staniemy w kolejce po dyplomy to Endju będzie smażył się na krześle elektrycznym"

ocenił(a) serial na 7
sadgatka

Najlepsza, na tle innych bohaterów najmniej wbrew pozorom wku*wia.

ocenił(a) serial na 4
sadgatka

Cheryl przypomina mi Lanę Del Rey z 2011 roku. Reszta bohaterów jest tak sztywna, nieautentyczna i "idealna". Wkurza mnie heroiczny Archie, wszystko wiedząca i zawsze wymieniajaca swoje nazwisko Weronica oraz wredna matka Betty. Pierwszy sezon był ok ale przy 2 odcinku 2 sezonu wysiadam, już Klan ma lepszych aktorów.

sadgatka

Wkurza mnie ona jak nikt inny. Jest na maksa przerysowana.

ocenił(a) serial na 3
sadgatka

Nie da się ukryć. Zdecydowanie najlepsza postać w całym serialu, która w przeciwieństwie do innych bohaterów, nie zmienia tak mocno swojego charakteru i postępowania w kolejnych sezonach.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones