Bo pod takim właśnie tytułem ten włoski serial emitowany był w TVP w dość zamierzchłych czasach. Byłem dzieckiem a oferta medialna tamtych czasów była radykalnie uboga. Ponadto pamiętam bardzo niewiele, dlatego też nie pokuszę się o żadną ocenę poza jedną, - subiektywną. Pamiętam, że każda emisja przykuwała mnie do telewizora i wrażenie odnosiłem raczej pozytywne. W tej kategorii, ocena jest dobra. Nie miałem jednak zbyt szerokiej skali porównawczej i jak wszyscy wtedy, oglądałem na dwóch programach to, co było można.
Też ten serial oglądałem. Pamiętam,że akcja odbywała się współcześnie ale dotyczyła jakichś skarbów etruskich. Poza tym pamiętam dosyć fajną muzykę.
Z opowiadań mojej mamy , wiem ze był to ciekawy serial jak na tamte czasy. A muzyka o której myślisz to pewnie utwory Pink Floyd np.http://www.youtube.com/watch?v=TQYaVb4px7U :)))
To raczej nie chodziło o Pink Floyd. Autorem muzyki był włoski kompozytor Riz Ortolani. A oto próbka:-) http://www.youtube.com/watch?v=uLuMwFniiaQ i http://www.youtube.com/watch?v=fG3OlHRyxEk. Pozdrawiam również Mamę:-).
Z tego, co pamiętam był odrębny serial o Etruskach, który mi sie zakodował jako "Saga rodu Etrusków".
Na youtube w oryginale można go zobaczyć. Fajne wspomnienia, pokrywają się z moimi.