Nie było jakimś fanem rl70. Bardziej widzem "bo już leci w TV to niech leci".
Pomijając całe "znetflixowienie" serialu fajnie było zobaczyć stara obsadę po 20 latach
Dla mnie szkoda że:
1) Nie zobaczymy Hyde, no cóż szkoda, życie.
2) Wiem że serial nie jest o starej ekipie, ale mogli zrobić dla fanów jakieś przynajmniej dwie sceny jak spotyka się cała ekipa ze sobą , a nie tak że dostajemy jakieś okruszki że tego tu zobaczymy, a tamtego gdzie indziej. Na pewno fajnie by się znowu oglądało interakcję między tymi ludźmi po latach.
Podsumowując idealnym dla mnie zrównoważeniem byłoby gdyby stara ekipa miała jakieś drobne interakcje w 1 odcinku, jako że przywożą córkę jakoś się tam zgadują z resztą i w ostatnim odcinku po zamknięciu wątku młodych mamy takie oczko do fanów że starzy siedzą u kogoś na chacie wszyscy i piją browarki może coś palą - są te "klasyczne interakcję " a na koniec schodzą do piwnicy bo "dziwnie u góry".
Było by to po prostu fajnie, i myślę że jakoś nie zaburzyło balansu.