PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=33993}

Przyjaciele

Friends
8,3 335 382
oceny
8,3 10 1 335382
8,8 21
ocen krytyków
Przyjaciele
powrót do forum serialu Przyjaciele

Uwielbiam ten serial, bo idealnie wpisuje się w moje poczucie humoru, ale -niestety- niektóre wątki, a w szczególności sposób prowadzenia i budowania poszczególnych postaci bardzo źle się "zestarzały". Ciężko mi się śmiać z wątków, w których rodzice Monici, a w szczególności jej matka, zwyczajnie znęca się nad nią psychicznie na każdym kroku, dając jej za każdym razem do zrozumienia jak bardzo jej niwystarczająca i gorsza od Rossa.

Cięzko kibicować Phebe, która w pewnym momencie serialu, nagle, bez powodu, staje się dla swoich przyjaciół wredna i toksyczna i to w sposób całkowicie nie do przyjęcia. Albo całkowicie odcięłabbym się od takiej przyjaciółki albo porozmawiała z nią wprost (serial bardzo macno budował to jak bardzo ta bohaterka miała traumatyczne życie w przeszłości, tylko, że jej charakter zmienił się NAGLE i bez wyraźnego powodu, więc cięzko mi motywować jej zachowanie właśnie tymi przeżyciami)

I wreszcie - temat wielokrotnie podnoszony - Rachel i Ross to ksiażkowy przykład toksycznej relacji od której powinno się uciekać w te pędy, a nie gloryfikować "wielką miłość".

Rachel jest po prostu irytująca - rozpieszczona, infantylna, roszczeniowa i momentami głupiutka, ale przechodzi jednak jakąs przemianę i bywały momenty, że faktycznie pałałam do niej sympatią i jej kibicowałam.

Natomiast Ross jest dla mnie całkowicie nie akceptowalny. Owszem - miał swoje "momenty", w których pokazywał, że potrafi poświęcić się dla przyjaciół i rodziny, wybaczać, zdobywać się na wspaniałe gesty, ale te momenty są niczym przy jego codziennym charakterze.

Jest obsesyjny, jęczący, roszczeniowy, zarozumiały, zazdrosny - ja tu widzę cały wachlarz czerwonych flag. To bardzo toksyczna postać, która -dla mnie- poza żartami sytuacyjnymi, kiedy walnął jakiś śmieszny tekst, czy wpakował się w jakąś absurdalną sytuację - jako postać wgl nie był zabawny. O takich ludzi się ucieka w te pędy, a nie normalizuje takie cechy i zachowania jakie przejawiała ta postać.

Serial bardzo lubię, ale bardzo szybko złapałam się na tym, że oglądam go wyłącznie dla Monici i Chandlera i (i czasami Joego) i to nie ze względu na romans tych dwoje, tylko po prostu- oni jako jedyni - pomimo swoich wad, kompleksów i obsesji- byli normalnymi ludźmi, którzy potrafili tworzyć zdrowe relacje z innymi. Trochę szkoda, że reszta bohaterów z sezonu na sezon stawała się coraz mniej "lubialna".

dudusia2208

"Monici", a więć nadal są ludzie, któzy nie wiedzą, żę C zmienia się w K.:)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones