PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=849106}

Przeznaczenie: Saga Winx

Fate: The Winx Saga
6,3 15 132
oceny
6,3 10 1 15132
Przeznaczenie: Saga Winx
powrót do forum serialu Przeznaczenie: Saga Winx

Winx

ocenił(a) serial na 9

Obejrzałam dziś wszystkie odcinki. Dużo osób jest rozczarowanych, dlatego że nie odwzorowali dobrze bohaterek i nie których brak. Według mnie ludzie mylą trochę pojęcia. Saga to nie ekranizacja. Serial miał być na małej podstawie bajki. Według mnie ciekawy pomysł fabuły. Tajemniczy, mroczny taki trochę chaotyczny dawał dynamiki do tego serialu. Gdyby dali więcej niż 5 dziewczyn nie zdążyli by wszystkich przedstawić. Gdyby to była czysta ekranizacja, to bym się nudziła bo wszystko wyglądało tak samo. Czekam na kolejny sezon, bo końcówka była gruba.
A co do Terry mi się ta postać podobała, że jest inna nie idealna jeśli chodzi o wygląd. Ale ma ładną buźkę ta aktorka.

akuria_Aku

To jest dla dzieci?

ocenił(a) serial na 4
per333

Wg mnie nie bardzo, chociażby wulgarny język, narkotyki i seks...

Agata_Graczyk

W grach komputerowych dla dwunastolatków wszystko to jest.

ocenił(a) serial na 4
per333

Niestety i to jest przykre w tych czasach, ale co się poradzi na to...

ocenił(a) serial na 2
per333

Nie wtedy są oznaczenia 16 oraz 18 plus

a_suki

A które dziecko ośmioletnie zwraca na to uwagę? Który rodzic sprawdza, w co gra jego dziecko i analizuje, czy gra zawiera treści dla dorosłych? Masz może dzieci? Czy Twoje dzieci mają kolegów? Spróbowałaś zajrzeć w ich świat? Jeśli tak, to chyba nie masz już wątpliwości, jak ten świat wygląda, w tym świat gier, w które grają.

per333

Ja mam syna 8. 5roku jako matka wiem w co gra moje dziecko, jakich ma kolegów, jak się nazywają, nawet numery do ich rodziców. Jak się jest rodzicem to się kontroluje życie dziecka w wieku o którym mówisz. Zanim syn zagra w grę najpierw ja albo mąż w nią gramy. Nie generalizuj tak wszystkich pseudo rodziców pochłoniętych swoimi sprawami. Co do serialu to serial dla nastolatków 16+ nie dzieci w wieku 8 czy 10 lat.

Wasiliki

Nie generalizuję. Rodzice, którzy kontrolują w co gra dziecko stanowią może z 10%. I kontrolują to jak umieją, bo gdy dziecko idzie do kumpla, to gra tam w coś, czego rodzice nie widzą, a co wśród jego rówieśników z blokowiska, osiedla, getta, wsi czy przedmieść jest modne.

ocenił(a) serial na 10
per333

Nie jest. Chyba, ze, rodzice pozwalaja 12 latkom grac w gry od 16 stego roku zycia

ocenił(a) serial na 4
akuria_Aku

Jedyne co mi przeszkadzało to poprawność polityczna

ocenił(a) serial na 4
Czerwonyx

Gdzie masz tam poprawność polityczną?!

xo_Dreamer_xo

Jedna bohaterka czarnoskóra, wątki homoseksualne, jedna bohaterka mająca problemy z nadwagą, ładna blondynka jędzowata trochę... Wydaje mi się, że o to chodzi. Sama od razu tak pomyślałam :D

ocenił(a) serial na 4
frodunia

Ciężko mówić tu o wątku homoseksualnym jeśli nawet nic takiego nie było, jedyne co te Riven myślał że Dane jest gejem. A stereotypowa blondyna to nie poprawność polityczna

frodunia

Jeśli chodzi o kolor skóry, to pojechali w drugą stronę, bo wybielili Muse i Flore (azjatka i latynoska), chociaż Flore praktycznie zastąpili nową postacią. Sama nie widzę w tym nic złego, bo jeśli można zmieniać kolor skóry białych fikcyjnych postaci na czarny, to można to robić również w drugą stronę. Po prostu raczej nie można w tym serialu mówić o poprawności politycznej w kontekście koloru skóry.

Dla mnie absurdem jest tylko obsadzenie aktorki z nadwagą w roli Flory, czyli serialowa Terra. Nie wiem, co to miało na celu. Rozumiem wątki z rasizmem, homofobią i tak dalej, bo koloru skóry i orientacji seksualnej nie da się zmienić (kolor skóry może i się da, ale nie o to chodzi), więc takie osoby muszą jakoś się odnaleźć w świecie i walczyć z brakiem tolerancji. Zbędne kilogramy zawsze da się zrzucić. Jest to ciężka praca, walka ze sobą, z własną psychiką (szczególnie z nią), ale da się to zrobić i piszę to jako osoba, która sama boryka się z zaburzeniami odżywiania.

Necto

Absurdem jest obsadzenie aktorki z nadwagą? Co druga osoba na ulicy ją ma. Absurdem jest obsadzanie wyłącznie szczupłych i pięknych jak to się przyjęło w większości seriali dla nastolatków.
I piszę to jako osoba, która nigdy w życiu nadwagi nie miała.

lonelyisleen

"Absurdem jest obsadzenie aktorki z nadwagą? Co druga osoba na ulicy ją ma."

W tym przypadku jak najbardziej i napisałam powyżej, dlaczego tak uważam.

"Absurdem jest obsadzanie wyłącznie szczupłych i pięknych jak to się przyjęło w większości seriali dla nastolatków."

A tu się zgadzam. Uważam nawet, że dobór aktorów, szczególnie aktorek w tym serialu jest całkiem udany, bo dziewczyny nie są chodzącymi modelkami. Wyglądają po prostu jak przeciętne dziewczyny, które można spotkać w każdej szkole.

Necto

Otyłość jest problemem społecznym, a filmy o nich właśnie mówią. To nie jest kwestia tolerancji, tylko problematyki poruszanej w popkulturze. To że większość ludzi z nadwagą ma wpływ na to jak wygląda nie oznacza, że ich problemy powinny być tematem tabu. To trochę tak jakby napisać, że filmy o nieszczęśliwych małżeństwach są bez sensu, bo można przecież wziąć rozwód.

lonelyisleen

Jak najbardziej się zgadzam, ale czy filmy pokazują, że ten problem można rozwiązać i w jaki sposób się do tego zabrać? Raczej widzimy często historie dziewczyn/kobiet*, które przez swoją nadwagę/otyłość są wyśmiewane, nie mogą się odnaleźć, w przypadku Winx poruszany jest również problem na te miłosnym. Później zazwyczaj widzimy wewnętrzną przemianę takiej kobiety, akceptację siebie, ale na tym się kończy. Brakuje elementu przemiany zewnętrznej, motywacji skierowanej do tej części widzów. Oczywiście, że powinno poruszać się temat osób z nadwagą, tylko patrzę tutaj w stronę tolerancji, bo wyśmiewanie nie powinno mieć miejsca. To demotywuje, nie motywuje. Niestety najczęściej ten temat idzie w tę złą stronę body positive, co uważam za tragiczne podejście do tematu. Może za szybko osądzam, ale w Winx idzie to chyba w tę stronę.


*Piszę o kobietach, bo raczej nie spotkałam się z takim wątkiem, który dotyczyłby mężczyzny. 

Necto

No, chyba w końcu zrozumiałam, co miałaś na myśli. Faktycznie, mało się mówi o rozwiązaniu tego problemu, aczkolwiek nie jestem przekonana czy filmy mają być poradnikami życiowych zmian czy bardziej projekcją. Z kolei zdobycie pewności siebie bez zmian zewnętrznych nie uważam za taki znowu najgorszy morał. Niektórzy całe życie zmagają się z zaburzeniami odżywiania i chyba najlepszą opcją dla nich jest świadomość szkodliwości nadwagi i równoczesna jej akceptacja. Niestety, nie wszyscy są w stanie wypracować w sobie samodyscyplinę. No i też nie widzę powodu, żeby osoba z nadwagą miała zaraz nie być pewna siebie.
Słusznie zauważyłaś, że dziwnym trafem zwykle są to postacie kobiece. Oprócz Sama z GoT nikt inny mi nie przychodzi do głowy. No ale pomijanie problemów psychicznych mężczyzn to już jest standard, niestety.

lonelyisleen

Jasne, że filmy nie powinny zmieniać się w poradniki życiowe. Myślę tylko, że jakieś małe sugestie zrobiłyby wiele dobrego. Patrzę tutaj w stronę przekonywania "jesteś piękna taka, jaka jesteś, to ze światem jest coś nie tak, dodatkowe kilogramy są cudowne". Pewność siebie nie jest okłamywaniem samego siebie. Mamy prawo czuć się piękni tacy, jacy jesteśmy, ale nie powinniśmy wymagać od innych, żeby myśleli tak samo. Tolerancja i akceptacja wystarczy, bo wyśmiewanie kogoś za dodatkowe kilogramy jest karygodnym zachowaniem i to jak najbardziej należy piętnować.

Patrzę na to wszystko przez pryzmat własnych doświadczeń. Chciałabym, aby w przeszłości filmy/seriale/artykuły przedstawiały mi to właśnie w taki sposób, a spotykałam się raczej z narracją, że dodatkowe kilogramy to fantastyczna i zdrowa decyzja. Byłby to brutalniejszy sposób na poukładanie sobie pewnych rzeczy w głowie, ale w moim przypadku skuteczny. Słodkie kłamstewka tylko pogłębiały problem. 

ocenił(a) serial na 7
frodunia

Aisha - w Polsce nazwana Laylą była od zawsze czarnoskóra w kreskówce więc nie wiem gdzie tu poprawność widzisz jak zaczerpnięte z oryginału. A Musa powinna być Azjatką a nie jest.

ocenił(a) serial na 8
Czerwonyx

W oryginale jedna bohaterka była Azjatką, dwie były czarnoskóre (no Flora może bardziej tak pół na pół), także poprawność polityczna uzasadniona, gdyż była już w oryginalnej kreskówce

wrackie

Musa była Azjatką, Flora Latynoską, a Layla wyglądała na bohaterkę Bliskowschodnią. Także sam komiks i animacja były bardzo różnorodnie etnicznie, w serialu więc wystąpił wręcz white-washing. Także żadnej "poprawności politycznej" w serialu nie ma.

ocenił(a) serial na 10
ocenił(a) serial na 1
akuria_Aku

Według mnie postać Bloom jest strasznie irytująca, na twarzy ma wiecznie minę "proszę nie bij mnie, jestem taką bezbronną ofiarą" nawet gdy po prostu z kimś rozmawia.
Mroczna Sabrina o wiele lepiej im wyszła (a oglądałam oryginalny serial który uwielbiałam), trochę pod koniec nawrzucali już co się tylko dało, ale ogólnie źle nie było, ale mroczne Winx są po prostu średnie, jakby ktoś zrobił na szybko casting, a potem na szybko kręcili i brali sceny tak jak leciało byle coś było. Serial miałby szansę z lepszą grą aktorską (mam w głowie szczególnie jedną scenę z Bloom, gdzie po prostu miałam w głowie tylko "boże, jak oni mogli to dać do ostatecznej wersji", ale nie chcę spoilerować).

jojoan

Zgadzam się, laska jest tak koszmarnie irytująca, główna bohaterka, a przez tą grę aktorska ma się ochotę jej przywalic w w twarz

ocenił(a) serial na 5
jojoan

nie widziałam nigdy oryginalnego serialu, bo ominęło mnie posiadanie tych kanałów dla dzieci w TV ;d
Serial sobie zobaczyłam, bo akurat pms vibe, pasuje coś do czekolady pooglądać ;d I muszę przyznać, że moim zdaniem jest na tyle wciągający, że jeden bym nie dała, ale na tyle słaby, że 10 też nie ;d No bo jak to jest, że problem, z którym nie radzą sobie eksperci jest szybciutko rozwiązany przez adeptkę ;d Imo za szybko się akcja rozwiązała w ostatnich dwóch odcinkach, gdyby to rozpisać nawet na jeden odcinek więcej to by się to bardziej kupy trzymało.
Co do castingu to mi np. odpowiada 'irytująca Bloom', bo przynajmniej nie jest wyidealizowaną główną bohaterką, tylko ma jakieś wady, nad którymi może sobie pracować i się zmieniać w lepszą osobę, to wartość dodana ;d
Za to efekty specjalne w dwóch ostatnich odcinkach XDDDDD

ocenił(a) serial na 8
jojoan

W sumie to mi chyba przeszkadza to, że zrobili z Bloom taką niezrównoważoną osóbkę. xD No i te podpalenie matki - ostra sprawa. xD

ocenił(a) serial na 8
jojoan

Bloom wydaje mi się, że cały czas próbuje wszystko ogarnąć sama. Nie wiem skąd określnie, że robi się na ofiarę, a w sumie mogłaby.

ocenił(a) serial na 9
jojoan

Właśnie aktorka jako Bloom bardzo mi się podobała. Według mnie pokazała charakter tego żywiołu. Pamiętajmy, że ogień jest silny i woli działać sam. Postawmy się na miejscu bohaterki, która odkrywa, że posiada magię. Została okłamanych przez wszystkich. Ja bym na jej miejscu też była lekko niezrównoważona. Według mnie aktorstwo było na dobrym poziomie, nie było super. Jednak rozumiem, że tobie mogła się nie spodobać.

ocenił(a) serial na 3
akuria_Aku

Mnie nie przekonał serial. Jestem na piątym odcinku i serial mnie męczy. Nie wspomnę o grze aktorskiej i poprawności politycznej, w sumie najmniej mi przeszkadzały. Cała historia mi jakoś nie lezy, Wróżki niby takie potężne a ledwo se radzą z jakimś spalonym zombie, faceci to jakieś mięso armatnie, armia nieudaczników, czy nie wiem jak ich nazwać, nie potrafię zrozumieć ich znaczenia w tej historii. Jeden hruscik zombie pozamiatał całą armie dorosłych, najlepiej wyszkolonych wojowników, czegoś tam. Walczą ze stworem jakimiś kijkami gdzie wystarczy ta jedna wróżka co krzakami splącze wszystkie te zombiaki i po sprawie. Nie po prostu absurdalnie głupia historia, która nie trzyma sie kupy.

ocenił(a) serial na 8
Gandzia29

No niby tak, ale te wróżki tam się dopiero uczą . ;D Poza tym ta cała Terra wykorzystuje wodę w organizmie żeby kogoś splątać (bo coś napomknęli o tym) więc jak miałaby to zrobić ze spalonym? xD Chociaż z innej strony rzeczywiście, niby mają tam jakąś armię ludków do walki, a cała grupka nie potrafi zabić jednego spalonego.. xD Mam mieszane uczucia do niektórych tych wątków, ale ogólnie fabuła ciekawa. ;D

CocoLulu

Nie wiem w jakim celu go wywożono, dyrektorka mogła go ubić od razu i po problemie - Tylko wtedy serial zakończyłby się szybciej ;) - To pokazuje jak scenariusz był tworzony na siłę.

ocenił(a) serial na 2
CocoLulu

Przecież zrobiła to ze spalonym w 3 odcinku xD dosłownie splątała mu nogi korzeniami żeby mogli go szybko zabić

akuria_Aku

Masz rację ale szczerze? Flora była jednak ważniejszą czarodziejką niż np. Aisha która dołączyła później. Skoro dali Stellę i Musę to zamiast jakiejś Terry powinni dać od razu Florę i Helię. Oczywiście sama historia czy ogólnie świat nie musi być taki sam jak w bajce bo jak sama napisałaś to tylko na podstawie bajki. Ale mogliby chociaż trzymać się oryginalnych postaci. Tylko tyle

ocenił(a) serial na 7
akuria_Aku

Bardzo fajny serial. Animacji nie oglądałam, jedynie jakieś fragmenty, i jakoś bardziej mi było do Witch niż do Winx po drodze. Mimo wszystko serial aktorski postanowiłam obejrzeć i nie żałuję. Niby nic odkrywczego, jednak bardzo dużo się dzieje i jest parę zaskoczeń. Gra aktorska na dobrym poziomie, szczególnie Bloom została przyzwoicie zagrana. Postaci nie irytują, polubiłam każdą z dziewczyn. Szczególnie Terra mile mnie zaskoczyła. Mocno trzymam kciuki za kolejny sezon i oby, gdy już powstanie, miał chociaż o 2 odcinki więcej. Za szybko mi zleciało. To też taki serial-nostalgia. Widać, że byli za niego odpowiedzialni twórcy Pamiętników wampirów. Częste imprezy, teen drama, postać z zachowania taka a la Katherine (Beatrix), szybko rozwijająca się, pełna tajemnic i zwrotów akcji fabuła. Nie ma w tym nic złego. Jak dla mnie to dobre skojarzenie, byleby nie przekombinowali za bardzo w pewnym momencie.

ocenił(a) serial na 2
LadyDark

Ten serial głównie dostaje minusy za grę aktorską ze strony Bloom i trochę mniej za innych aktorów oraz za brak logiki często

ocenił(a) serial na 9
a_suki

Wszystko zależy od osoby. Każdy ma różne gusta. Mi się podobała gra aktorska bloom.

ocenił(a) serial na 8
akuria_Aku

Mi się bardzo podoba ten serial. Nie wiem czy też tak macie ale ja mam wrażenie że ta dyrektorka Fara traktowała tą Bloom jak córkę? Chroniła ją itd.

ocenił(a) serial na 10
akuria_Aku

Mi tez sie super podobal. Ale ja, uwielbiam fantasy wszystko

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones