genialny finał genialnego sezonu - chyba długo ciężko będzie znaleźć jakąś produkcję na tak wysokim poziomie... zobaczymy czy dostaniemy sezon trzeci...oby:))

Zabawny jesteś.
Póki co Pozostawieni są w tyle za najlepszymi serialami HBO:
Oz, Sopranos, Sześć stóp pod ziemią, The wire, Deadwood, Rzym, Gra o tron, Detektyw.
Pozostawieni imdb 7.8
Oz imdb 8.9 (najlepszy serial o więzieniu)
Sopranos imdb 9.2 (najlepszy serial o mafii)
Sześć stóp pod ziemią imdb 8.8 (zakład pogrzebowy, najlepsze serialowe zakończenie ever)
The wire imdb 9.3 ,kiedyś nawet 9.7 (realizm, getto murzyńskie, praca policji, najlepszy serial )
Deadwood imdb 8.8 (realistyczny dziki zachód)
Rzym imdb 8.9, kiedyś nawet 9.2 (system starożytnego Rzymu)
Gra o tron imdb 9.5 (na podstawie sagi pieśń lodu i ognia, gdzie autor bazuje na średniowiecznej Europie)
Detektyw imdb 9.2 (kryminał)

A ile jest świetnych seriali innych stacji np:
Twin Peaks imdb 8.9 ,kiedyś nawet 9.4 (najlepszy serial lat 90, Sopranos, The wire i Breaking bad zbliżył się poziomem do niego)
Dexter imdb 8,9
Breaking Bad imdb 9.5
House of cards imdb 9,0
Fargo imdb 9,0
Czarne lustro imdb 8,8
Utopia imdb 8,5
Lost imdb 8,5
Robin of Sherwood imdb 8,5
Vikings imdb 8,6

Twoje zdanie, do którego masz jak najbardziej prawo, aczkolwiek mam je w tak głębokim poważaniu, że chyba nie jesteś sobie w stanie tego wyobrazić... W tym sezonie, o historii nie mam zamiaru wspominać, poziom Pozostawionych osiągnęło Fargo i jeden epizod Gry o Tron...
Najważniejsze, że pomimo słabej oglądalności HBO zamówiło trzeci finałowy serial, bo to HBO i stacja nie raz już podchodziła w ten sposób, że wybitne produkcje dostawały kolejne sezony pomimo kiepskiej oglądalności...

Pierwszy sezon Pozostawieni był średni. drugi był dopiero dobry. Nawet newsy są podobne.
http://www.filmweb.pl/news/%22Pozostawieni%22+jeszcze+przez+jeden+sezon+w+HBO-11 4841#
Gdzie ty masz w tym serialu poziom tych seriali jakie wymieniłem, a co dopiero taki jaki był w
Twin Peaks, Sopranos, Breaking Bad czy The wire
Pozostawieni to tylko średniak i twoje czy moje zdanie niewiele tu zmienia.

Pozostawieni to jeden z tych seriali który albo kochasz albo nienawidzisz, albo Cię wchłonie, albo wynudzi dokumentnie - takie produkcje nigdy nie będą otrzymywać wysokich ocen(średnio) i to nie będzie serial cieszący się wielką popularnością, bo nie jest to serial dla szerokiego grona odbiorców, nie ma wesołego strzelania, zarzynania, nadmiaru golizny, czy tematu chwytliwego, łatwego i przyjemnego dla widzów... nie ma tu zagrywek pod publikę... i nie stanowi to dla mnie żadnego problemu... bardziej bawią mnie ludzie, którzy próbują mi wmówić, że mam ten serial uznać za średni, sory nic z tego, wpisałem co myślę, oceniłem i nikt nie sprawi, że tą ocenę zmienię, bo inni uważają inaczej - ich problem... oczywiście pozostaniemy przy swoich zdaniach, przytaczanie cyferek w postaci "Breaking Bad imdb 9.5" nie sprawi, że nagle zmienię zdanie i uznam ten serial za genialny bo tak uznało ileś tam osób, sory nidyrydy...

Tyle, że ja bardzo lubię i doceniam seriale HBO wszystkie
(Oz, Sopranos, Kompania braci, Sześć stóp pod ziemią, The wire czy te późniejsze, które miały problemy i musieli anulować Carnivale, Deadwood, Rzym, Zakazane imperium, a także te obecne Gra o tron, Detektyw, Pozostawieni.
Uwielbiam styl tych seriali.
Wszystkie seriale HBO są ciężkie i do siebie w dużym stopniu podobne pod wieloma względami. Stawiają na surowy realizm, brak tabu, wielowątkowość, ciekawy scenariusz, dobre dialogi i aktorstwo.
Takie było Oz, Sopranos, Sześć stóp pod ziemią, The wire, Deadwood, Rzym.
Większość z początku odbijała się od nich, bo były cięższe od seriali do których się przyzwyczaili innych stacji, ale gdy ktoś przebrnął przez 7-15 odcinków zaczął wchodzić w ten świat i przepadał dla niego prawdziwy świat, bo oglądał odcinek za odcinkiem, by zobaczyć całość czy to było Oz (56odc), The wire (60 odc) czy najdłuższe Sopranos (86 odc). I był wielki smutek, że to koniec i zaczął dopiero później doceniać powolne tempo pierwszych epizodów, które stawiało na bardzo wiele wątków co plusowało w dalszych etapach serialu.

Ok serial Pozostawieni est stosunkowy młody, dość krótki (20 odc) i
jeszcze nie dokończony.
A serial powinno się oglądać, gdy już jest zakończony i jest całość.
Także dam mu szansę przy 3 sezonie, który ma być ostatnim.
1 sezon średni, ale miał klimat i świetne momenty. 2 sezon dużo lepszy.
Tyle, że istnieją seriale HBo, które były krótkie, a bardziej mi zaimponowały np: Deadwood (36odc), Rzym (22 odc)

Na filmweb ocena Pozostawieni jest słaba. Nie mieści się w Top 400 nawet najlepszych seriali. Lost ma lepszą ocenę, a ma miejsce w 4 setce.
Ranking obejmuje 100 pozycji serialowych.
http://www.filmweb.pl/rankings/serial/world#
Ja obejrzałem te z rankingu filmwebowego:
1 Gra o tron (HBO)
2 Breaking Bad
3 Kompania braci (HBO)
4 Sherlock
5 House of cards
6 Detektyw (HBO)
9 Twin Peaks
10 Narcos
12 The wire (HBO)
13 Wikingowie
15 Peaky Blinders (bardzo mocno zawyżona pozycja)
16 Sopranos (HBO)
17 Dexter
24 Fargo
25 Pitbull
26 Utopia
28 Czarne lustro
31 Alternatywy 4
32 Planeta Ziemia
35 Spartacus
38 Gomorra
39 Zakazane imperium (HBO)
46 Walking dead
47 Kosmos
50 Luther
51 Dochodzenie
52 Rzym (HBO)
66 Mad men
67 Hannibal
70 Most nad Sundem
77 Better Caul Sall
92 Sześć stóp pod ziemią (HBO)
95 Tudorowie
Niektóre z tych seriali mają za niską pozycję, a niektóre z wysoką.
Kilka z tych seriali, które obejrzałem i mieszczą się w Top 100 seriali filmwebu były gorsze od Pozostawieni, ale jak bardzo lubię styl seriali HBO.

Dużo lepszy ranking ma IMDB Tam oceny dość adekwatnie odzwierciedlają poziom filmów czy seriali. Nie ma w Top 50 przypadkowych pozycji.
Obejmuje poza tym Top 250 seriali.
http://www.imdb.com/chart/toptv?ref_=cht_ql_5
Obejrzałem te:
1 Kompania braci (HBO)
2 Planeta ziemia 2006
3 Breaking Bad
4 Gra o tron (HBO)
5 The wire (HBO)
6 Kosmos 2014
8 Sopranos (HBO)
10 Historia 2 wojny światowej 1973 (leciało w tv dawno temu)
11 Sherlock
14 Detektyw (HBO)
17 Dekalog 1988 (Kieślowskiego)
23 Duma i uprzedzenie 1995
24 Fargo
30 House of cards
32 Narcos
36 Twin Peaks (tu przez ostatnie 3 lata za sprawą Detektywa czy Fargo ocena spadła serialowi z 9.4 na 8.9 i serial wypadł z Top 10 i spadł na 36, a przecież to najlepszy serial lat 90 i krytycy uważają go za Top 5.
41 Oz (HBO)
43 Rzym (HBO)
52 Better Call Saul
60 Dexter
64 Świat gliniarzy
67 Deadwood (HBO)
69 Czarne lustro
72 Sześć stóp pod ziemią (HBO)
79 X-files
91 Peaky Blinders
111 Mad Men
119 Zakazane imperium (HBO)
134 Luther
135 Jezus z Nazaretu 1977
137 Hannibal
138 Jaś Fasola
140 Most nad Sundem
141 Spartakus
148 Gomorra
150 Wikingowie
151 Carnivale (HBO)
161 Walking Dead
174 Utopia
177 Korzenie 1977
198 Lost
202 Skazany na śmierć
227 Ania z Zielonego Wzgórza 1985
239 Allo Allo 1982
241 Cudowne lata 1988

Tu też patrząc na oceny, że Top 250 kończy się na serialach z ocenami 8.3 można stwierdzić, że Pozostawieni z oceną na imdb 7.8 jest poza Top 300.

Stawianie najlepszego serialu w historii jakim jest Breaking Bad do średniaka jakim jest Leftovers woła o pomstę do nieba :) Leftovers jest ok ale nie dajmy zwariować. Scenariusz jest niespójny, sezony też. Nie ma się wrażenia że przez 3 sezony autorzy chcą opowiedzieć jedną historię tylko wymyślają co sezon nową i to jest największy błąd seriali.

ziew....

"wybitne produkcje dostawały kolejne sezony pomimo kiepskiej oglądalności..."

Udało się im zrobić porządnie od początku do końca Oz, Sopranos, Sześc stóp pod ziemią, The wire,
a potem mieli wiele seriali co nie dokończyli jak planowali tylko anulowali/skrócili.
Carnivale...Deadwood...Rzym..Zakazane imperium

Wez juz przestań pisac jeden i ten sam komentarz miliony razy. Pozostawieni sa genialni . Śmieszny to ty jestes i ten wychwalany twoj Robim hood.

Czy taka dyskusja ma w ogóle jakiś sens? Jeżeli tak, to ja uważam, że I sezon Pozostawionych był zbyt długi, natomiast III sezon wypatroszył serial ze wszystkiego, co było z nim dobre i poszedł w kierunku trywialnych tematów jak życie pozagrobowe i wiara w szczerość ludzi. Do tego jako całość pozostawił mnóstwo niedopowiedzeń i niedomkniętych wątków, niektóre odcinki niesamowicie się ciągnęły, a muzyka... No cóż, ta skomponowana na potrzeby serialu była bardzo klimatyczna, ale dość jednostajna, natomiast wykorzystanie całej płytoteki piosenek różnych stylów uważam za kompletna porażkę.
No więc przez większość czasu było kiepsko, co nie zmienia faktu, że moim subiektywnym zdaniem większość wypisanych przez ciebie serii również nie jest warta obejrzenia :D

serial fantastyczny, z obecnie puszczanych polecam jeszcze The Knick

śledzę;))

też świetnie zagrany, piękna muzyka, inny niż leftovers bo mniej magii ale warto

juz od dłuższego czasu się do niego przymierzam, szkoda, że nie wcześniej, bo już trwa 2 sezon

tym lepiej, można połknąć w większych ilościach. miłego oglądania

Miałeś rację. Wciągnął mnie od samego początku.

cieszę się, pozostaje nam czekać do kolejnego sezonu :)

finał i nie tylko genialny!!! nic dodać nic ująć....

Nie znam innego serialu, który opowiada o takich tematach ja bezpieczeństwo,rodzina,wiara,siła,śmierć...w tak niekonwencjonalny sposób. Wybaczam tutaj każdy sentymentalizm i każdy nonsens w imię wyższego sensu poznania. Siebie jako jednostki, siebie jako członka rodziny, społeczności. Dawno nie byłem tak targany emocjami. Ten serial należy rozkminiać po swojemu. Ale kilka pomysłów genialnych:
- przedsionek śmierci jako hotel
- twist z dziewczynami
- żona Mata - ten motyw poprowadzili tak realistycznie
- ktoś kto odpowiadał za muzykę, dobór piosenek do sytuacji, to GENIUSZ, tu nie było żadnej fałszywej przypadkowej nuty
- aktorstwo: każdy miał coś do zagrania i nikt nie zawiódł, ponad wszystkich był Kevin i Paty, ale ostatnie odcinki z Meg to zupełnie inne granie, ale pasujące do całości jak komin do domu.
Nie wiem, czy są w stanie to przebić 3 sezonem. Dla mnie rozwalili na miazgę pierwszy, który miał kilka słabszych momentów.
Tutaj od początku do końca miałem usta szeroko otwarte.
chapeau bas

nnnnnnnoooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo tylu tu znawcow , wybitnych krytykow filmowych .........po nauki do ciebie.......

Muzyka Maxa Richtera robi niesamowity klimat.Jeżeli po pierwszym sezonie miałem wątpliwości drugi mnie rozmontował.A mnie naprawdę ciężko zaskoczyć.

maxgdynia79_filmaniak,
zgadzam się całkowicie z Twoją opinią i z niecierpliwością czekam na kontynuację!

Z lekka przeszkadzało mi że Kev znowu zmarł i zmartwychwstał bo teraz może to robić co odcinek... wyjaśniło się też ile kevin czasu był w tym przedsionku śmierci za pierwszym razem i byli to 8 godzin co jest nie wytłumaczalne bo mózg może być martwy do 5 min. Chyba ale po za tym totalna miazga 2 sezon kosmiczny

Ale tam nie ma powiedziane że jego mózg nie funkcjonował przez 8 godz , tyle czasu leżał pod ziemią .

Raczej tyle czasu upłyneło od wypicia tego czegoś .

Dziadek powiedział że po wypiciu zreanimuje go i wstrzyknie adrenalinę bo mózg wytrzyma 5 minut czy jakoś tak a on był martwy przez 8h

No ale dziadek kłamał ponieważ nie miał zamiaru go reanimować .
Skąd wiesz że był martwy , a może to byłą śpiączka ?
W hotelu do którego wybrał się Kevin byłą też żona Matta ,a ona nie była martwa .

Nie wiem tego czy był martwy napewno ale skoro był zakopany pod ziemią to nie miał dostępu do tlenu więc raczej zmarł natomiast co do żony Matta to jej ciało pozostało na ziemi ale reszta była po tamtej stronie być może powraca tak jak Kevin do swojego ciała

Serce o mało mi nie wyskoczyło jak Nora biegła i zobaczyła małą leżącą na moście...k***a to był Total ten odcinek..a mina Kevina jak skumał,że znowu jest po tamtej stronie..bezcenna! Chcę 3ci, 4ty..fafnasty sezon, nawet jak Garvey ma w każdym zmartwychwstawać ;)))

mina Kevina gdy stał z tym pustakiem przywiązanym do nogi - bezcenna

O tak! Przypomniałaświata mi o tej scenie w tłumie. Palpitacja serca.

są polskie napisy do finału?

Od bodajże 5 nie chciało mi się czekać i pobrałem angielski i naprawdę nie jest ciężko.

Szczerze? Cały sezon angielskie, na finał chciałem polskie żeby go zrozumieć w 100%. Zobacze sobie drugi raz za parę dni:p

po 8 odc potrzebuje wiecej rumu na 9 -ty , tylko ze nie wiem ile wiecej........ to nie mozliwe ze jest taki film.............

Jezus maria ten serial jest tak zajebisty i poplątany i wybitny jednocześnie, że brak słów totalnie na jego opisanie. A 2x07, 2x08 i 2x10 to po prostu majstersztyk łączący się w całość. Kilkukrotne powracanie do żywych Kevina, rodzina, wspólnota, boże. I ta ostatnia scena wycisnęła ze mnie łzy...

Ja ten serial odbieram trochę inaczej. Pokazuje on jak złożona jest ludzka psychika i nie wszystko da się wytłumaczyć racjonalnie. Poza tym jest wspaniały sam w sobie. Fabuła, aktorzy oraz muzyka wszystko jest perfekcyjne. Dodatkowo czerpanie od innych reżyserów tego co najlepsze np. ewidentna inspiracja Lychem. Wszelką symbolikę traktuję jako dodatkowy smaczek. Jest tu ona niczym cukier w herbacie idealnie wymiarkowany by nie zepsuć naparu. Dodatkowo jest to poniekąd nasza własna podróż. Kojarzymy fakty, rozwiązujemy zagadki oraz widzimy powiązania z rzeczywistością.
Ps. Mega zaskoczył i ucieszył mnie easter egg w postaci piosenki "Lead on" dotychczas tak popularnej.

Chodzi ci o Lean On? :D

Dokładnie. Mój błąd :D

serial faktycznie fantastyczny, ilość zagadek, "głupich" sytuacji a bardzo symbolicznych , nad którymi możemy zastanawiać się godzinami i wymyślać coraz to nowsze interpretacje jest porażająca. Chyba nie ma drugiego takiego serialu.
Jedyne co mi się nie zgadzało to fakt jak dziewczyny jechały nad jezioro zostawić samochód - i tam był Kevin z którym mijały się przy domu... no ale nie było pokazane dokładnie czy nie były gdzieś jeszcze :)

Pomijając to co napisałeś, że mijały się z nim przy domu to mnie ta scena wgniotła w fotel mega. Ten moment jak wskakuję do wody super. Ogólnie drugi sezon przebił pierwszy. Więcej wątków, domysłów, symboliki i tego co chyba w tym serialu najlepsze, czyli budowanie napięcia. Na każdy odcinek czekałem z niecierpliwością jak chyba nigdy wcześniej...

Mi się właśnie 2 sezon mniej podobał od pierwszego, ten pierwszy był jakiś taki bardziej spójny, poukładany, drugi zaczał się ciekawie od "zniknięcia" Evei, a potem to już niestety gorzej, o tym co się stało z ludźmi którzy zniknęli ledwie było wspomniane, że to może wina osób wokół których przebywali.

1. Ojciec Kevina jedzie do Australii, a ten widzi go w Czyśccu? w TV pod wpływem prochów i jeszcze sobie gadają...
2. Syn Kevina też dobry, najierw jest z Waynem, potem z matką, potem z Winnymi Pozostawionymi, a na końcu z powrotem z rodziną:)
3. Drugie zmartwychwstanie Kevina to już za dużo, koleś śpiewa piosenkę i wraca...
4. Akcja z finału gdzie ludzie przekraczają most, czemu nie zrobili tak wcześniej skoro strąznicy i tak nie reagowali?
5. Ksiądz zostawia swoją ciężarną żonę w stanie wegetatywnym i idzie odbywać pokutę
6. Kevin w przypływie szczerości i desperacji mówi Norze, że ma zwidy a ta jak na jego partnerkę przystało zwija manele, dziecko i znika;)

Najlepsza akcja z Patti, kiedy ta ze śmiertelną powaga mówi Kevinowi o kielichu i o tym, co ma z nim zrobić:)

"6. Kevin w przypływie szczerości i desperacji mówi Norze, że ma zwidy a ta jak na jego partnerkę przystało zwija manele, dziecko i znika;)"

Zgadzam sie, to mnie troche zdenerwowalo. Dodatkowo mowili wczesniej, ze nigdy sie nie rozzstana ( wtedy gdy zatwierdzali adopcje dziecka)


Serial genialny - klimat, muzyka powalaja.

Mnie to zastanawia w jaki sposób Kevin znalazł się nad tym jeziorem wcześniej od dziewczyn? Teleportował się?
One wyruszyły samochodem a on sobie poszedł do domu. Chociaż nawet jak by się wlekły tym samochodem to Kevin nie miał prawa być tam przed nimi bo wiemy z opowieści dziadka że wcześniej był właśnie u niego, pogadali, wziął linę, pustak i pobiegł... a to przecież "trochę" pewnie trwało. Jakieś pomysły? Czy coś mi umknęło?

Skad wiesz gdzie byly w tym czasie? Mozliwe ze spotkaly sie z kims z WP ( np. z Meg ) i ten ktos dal instrukcje co robic. Lub zrzucily ubrania pobiegaly sobie nago po lesie, przeszly transformacje, ubraly sie, pojechaly dalej nad jezioro zostawily auto i udaly sie do WP.

A to pewniak że będzie 3 sezon ?
Serial dosłownie wgniata w fotel .

Juz HBO wykupiło licencję na trzeci sezon, mimo niesatysfakcjonującej oglądalności.

ARCYDZIEŁO

Nie wiem czy nie powinni na tym zakończyć. Nikt nie chce tutaj opery mydlanej ciągnącej się przez wiele sezonów. Z drugiej strony ten durny happy end trochę burzy harmonię opowieści, w której nic nie było łatwe i proste. A tu dostaliśmy łatwe i proste zakończenie, z rodzinką w komplecie.
Nie bardzo wiem o czym miałby być trzeci sezon. Ta historia i tak się zapętla i nie może mieć spójnego końca, ze spójnymi wyjaśnieniami. Więc niech ma już taki koniec jaki jest. Byleby nie hołdowano gustom miłośniczek niekończących się serialowych tasiemców.