PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=36197}
7,5 5 368
ocen
7,5 10 1 5368
Pogranicze w ogniu
powrót do forum serialu Pogranicze w ogniu

Mimo tytułu zacznę od minusów. Przede wszystkim widać, że serial kręcony był w latach 80 i w stylu charakterystycznym dla tego okresu naszej kinematografii. Scenografia dość oszczędna choć odwzorowywała w stopniu zadowalającym realia lat 20 i 30 jeśli chodzi o kostiumy, samochody i różne przedmioty. Efektów specjalnych bardzo mało, a jeśli już były budziły uśmiech politowania. W szczególności mam tu na myśli wklejoną w kadr makietkę niszczyciela ORP "Wicher" podczas incydentu gdańskiego z 1932 r. Można sobie było tą scenę darować bo powiało żenadą i polską "bidą i siermięgą".

Koniec marudzenia, czas na pochwały. Doskonała gra aktorska. Aż ciężko uwierzyć, że ten sam Czarek Pazura rozmieniał się później na drobne w 13 Posterunku. Porucznik Adamski w jego wykonaniu to oficer wywiadu z krwi i kości. Dzielnie dotrzymuje mu kroku Olaf Lubaszenko jako Franz Relke. Także rola pułkownika Kalety zasługuje na pochwały, choć moim zdaniem Janusz Bukowski grał tu trochę wujcia "dobrą radę". Genialny był także Maciej Kozłowski jako przełożony Franza. Z drugiego planu warto też zapamiętać rolę rotmistrza Sosnowskiego brawurowo zagranego przez Tomasza Stockingera. Warto też zwrócić uwagę na debiutującego przed kamerą młodziutkiego Piotra Adamczyka z blond wąsikiem i zawadiacką czapką.

Wojna wywiadów w serialu to była przeważnie zabawa męska jednak i panie także miały w tym swój, co prawda mniejszy ale znaczący udział. Na pochwałę zasługuje przede wszystkim Katarzyna Chrzanowska jako agentka niemiecka albo Ewa Sałacka jako hrabina Benita. Dobrze zagrały także Małgorzata Wachecka jako Jadzia, "zona" Czarka Adamskiego, a także Marta Klubowicz, jego współpracownica i miłość zarazem. W pamieć zapada także epizodyczna rola Barbary Sołtysik, jako matki Franza. Nie sposób wymienić wszystkich aktorów zasługujących na uznanie bo lista jest baaardzo długa.

Podsumowując, mimo pewnych niedociągnięć i oszczędności serial będzie gratką dla miłośników historii Polski i nie tylko.

nikonades

Czy Pazura rozmienił się na drobne w "13 posterunku"? Takie wygłupy też wymagają wielkiego talentu, zwłaszcza w pierwszej serii. Natomiast Czarek Adamski z "Pogranicza..." i druh Puma z "Czarnych stóp" to zdecydowanie role ciekawe, głownie dlatego, że wyraźnie był wtedy jeszcze "nieopierzony", czyli bez swojej "czarusiowej", błazeńskiej maniery.
A serial rzeczywiście bardzo ciekawy :)

ocenił(a) serial na 10
nikonades

No i jeszcze ścieżka dźwiękowa do wymiany. Serial powala na kolana!

ocenił(a) serial na 8
Zient123

Ale czołówka,moim zdaniem wpasowana znakomicie.

nikonades

To się zgadza, że oszczędna (kasa...), zalatująca teatrem tv inscenizacja jest minusem serialu, bo ogólnie jest on na plus.

ocenił(a) serial na 9
nikonades

Faktycznie wycięta sylwetka orp Wicher to coś w co na początku nie mogłem uwierzyć. Tzn, że ktoś to w ogóle zaakceptował i puścił do realizacji. Powinni to wyciąć bo nic nie wnosi a pozostawia uczucie zażenowania. Na początku myślałem że mi się przywidziało, ale sylwetka powróciła chyba ze dwa razy i nie dała się odzobaczyć. Poza tym jednym blamażem ograniczyłbym stężenie chichotu na minutę bo tu przedawkowali i praktycznie każdy dialog skrzy się rytualnym chichotem, czasem bez związku z treścią. Ale poza tym czapki z głów, scenariusz, dialog, fabuła i aktorstwo na poziomie nieosiągalnym dla współczesnych produkcji. Oglądam zawsze kiedy powtarzają a ciągle sie zdarza, że któryś z odcinków widzę po raz pierwszy, bo kiedyś mi umknął. Do braku efektów to bym się nie czepiał. W świecie realnym też ich nie ma i co z tego. Nadaje to tylko serialowi większego realizmu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones