Dla mnie wszyscy są MEGA sztuczni, ale ciekawią mnie wasze propozycję kto zasługuje na to miano.
Proste pytanie i prosta odpowiedz....zacytuje tu kultowe słowa Garego Oldmana z filmu "Leon Zawodowiec"
EVERYONE!!!
wiktoria- podwórkowa gra, zwłaszcza złość i namiętność jej nie wychodzi, fabian- wiem, introwertyk niby ma być, ale ma minę zawsze jak kot srający na puszczy, wolszczak - jej sposób mówienia i poprawiania włosów oraz maryśka- za calokształt i latające oczko jak jest zbliżenie na jej facjatę:)
Bez przesady, wszyscy nie są sztuczni. Wg. mnie dobrze grają aktorzy wcielający się w rolę Śmialka, Huberta, Szymona, Malwiny, Łazanka, Artura. Najgorsza bez dwóch zdań jest Wiktoria, chociaż skończyła szkołę aktorską. Ale ona tam chyba nie jest od grania tylko od wyglądania. ten jej Ryskiek ma drugie miejsce na podium egzekwo z Panią sołtys...
Nie wiem dlaczego ale Patrycja jakos mi przypomina postac z bajki "Muminki" Malutka dziewczyna z kokiem na głowie - Mała Mii ??
Jak Patrycji coś nie pasuje to tak bezsensownie parska jak mówi i wystawia zęby. Szymon i jego małpie miny też słabe.
Szymon, to po pierwsze - nie mogę rozgryźć, czy on ma taką cipowatą rolę, czy po prostu tak tragicznie gra. Strasznie irytuje mnie jego gra, jego niepoprawna umiejętność wysławiania się i sama postać - wielki łeb, tandetne tatuażyki rodem z Lay's i wiecznie ta sama bluza. Haha.
Patrycja & Fabian - No ten duecik to bije wszelkie rekordy, nie wiem, skąd oni tych pożal-się-boże aktorów wzięli. Patrzeć na nich nie mogę, ani słuchać.
Galerianka & Pseudoemo - Na ten duecik chyba jestesmy niestety skazani,tytul serialu mowi za siebie,ale jak dzisiaj zobaczylem wspomnienia Radzia z Nikolką zacząłem krzyszec ZNOWU TA MĄKA...o nieeee!!dosyc dosyc!!
aktorka odtwarzająca Patrycję gra bardzo fajnie moim zdaniem. a raczej po szkole aktorskiej nie jest. z Fabianem już gorzej. ale najgorsze drewno serialu to Wiktoria.
Zarówno Fabian jak i Dominik w prywatnym życiu to chyba studenci 2 albo 3 roku szkoły aktorskiej. Jak dla mnie lepiej gra Dominik. Patrycja jak na amatorkę nie jest wcale taka zła. Bardziej denerwuje mnie Mirka, zwłaszcza jej głos, do którego może kiedyś się przyzwyczaję...
Bardzo dobrze grają wg mnie Grzegorz, Marian, Artur, Hubert, Malwina, Marek, Wojtek, nieźle - Kaśka (wiem, wiem - Koterski, ale o dziwo naprawdę dobrze kreuje tę postać), Sabina... Mam wrażenie po obejrzeniu paru wywiadóz z aktorami grającymi Miksera, czy Radka, że oni prywatnie są bardzo podobni do granych przez siebie postaci (z charakteru) i dlatego też cięzko mi ocenić ich zdolności aktorskie. Nie za dobra jest zaś gra Wiktorii (kiedyś sądziłem, że to postać Wiktori właśnie ma być taka sztuczna w założeniu, ale jednak coś jest chyba nie tak), Adama, Dagi, Mirki, Fabiana w sumie też...
Ja też uważam że są sztuczni , nie da się tego oglądać .Nawet mysz we wczorajszym odcinku była jakaś nietenteges.Zresztą Splinterowi nikt nie dorówna , no może Moto-myszy z marsa
Aktualnie, w serialu pojawiła się jedna młoda aktorka, która sztucznością bije na głowę wszystkich wspomnianych wyżej. Nie wiem, jak ma na imię, ale gra młodą studentkę, która dopiero co przyjechała do Wrocławia na studia medyczne. Owszem, jest prześliczna, ale to jej wzdychanie przy każdym zdaniu jest irytujące. Ja nie wiem, czy ona ma problemy z oddychaniem, czy co? Dopiero co jednego wzdychającego aktora się pozbyliśmy (grał ojca Marysi), to mamy następnego.