Pewnie to ściema mająca na celu podniesienie oglądalności u genderowego gimnazjum.

Nie ma opcji, wtedy już dawno byłyby informacje o pożegnaniu z serialem Pniewskiego, że odchodzi itd

A mógłby odejść z tego serialu na dobre.

było już w streszczeniach że go Radek uratuje. zresztą każdy wie że to niemożliwe żeby zginął. no i na pewno nie w taki sposób że się powiesi, to PM i taka śmierć nie wchodzi w grę

myślę że za dużo postaci by było w żalu.Melka niby winna jego śmierci,bo to z jej powodu.Maryśka też by się obwiniała że namówiła jej na powrót do niego.Michał i Ewa że go nie upilnowali,nawet pewnie Dominik że go nie powstrzymał,a tak Radek w końcu pozytywnie i to bardzo,może będzie teraz u Domańskich siedział,w kieszeni przeciez uratował im syna.Zresztą myślę że tendencja jest taka że może na 10 sytuacji kiedy któryś z bohaterów może umrzeć,maksymalnie jedna postać umiera.W efekcie wszystkie postaci byłyby w wielkiej depresji.

pisząc krótko.."od złodzieja po bohatera"..zgroza scenarzysci,a ja tak sie teraz zastanawiam,czy Radzia paczka wybaczyła mu jego "mega przekręt" bo ostatnio nikt już o tym nie mówi,

scenarzysci zapomnieli

no wiesz,ostatnio został bohaterem bo dokonał niemożliwe otworzył list,więc teraz tym bardziej.Scenarzyści kolejny raz mają skłonności to skrajnych zachowań bohater od negatywnych do bohaterskich,to że pieniądze mu wybaczą,to wiadomo zresztą to kasa nie ich tylko Artura który w paczce nie jest,na dodatek to nie Radek jest złodziejem,tylko Artur mendą że mu to wypomina,powinien już dawno powiedzieć zapominam nie musisz oddawać,poza tym teoretycznie kasę może oddać,w końcu się odgryzał że odda,gorzej z Sabiną bo jak zrekompensuje Natanowi że zabawiał się z jego kobietą,zreszta i tak Natan będzie ten zły,a on ten dobry.

okreslając "złodzieja" nie miałem na mysli sytuacji tylko z Arturem ale i kradzież samochodu Karola,poza tym jesli chodzi o Artura tutaj bym trzymał jego strone,powód jest jeden na tym biznes planie miały skorzystac obie strony a Radzio od początku snuł podstęp więc nie ma żadnego usprawiedliwienia przed bezczelną krytyką tej postaci,miesiąc za miesiącem leci a Radzio ma ponoć kredyt do spłacenia a nawet nie ma gdzie mieszkać,w jaki sposób absurdalny wyciągną scenarzysci z dołka tego nieroba który juz zapomniał kto to jest Jowita to aż strach pomyślec,ach niech mu tylko ujdzie na sucho te jego noclegi w fitnees klubie to sie ....#@#@#!!!

jaja sobie robię,wiadomo złodziej jakich mało,a jak Artur nazywał go złodziejem to wściekły na Artura że najchętniej by się na niego rzucił.Pewnie jak Artur i Natan dalej będą na nieco ciskać to towarzystwo na taczkach wywiezie ich z Wrocławia,jak można czepiać się tego super bohatera.

pewnie na to że przeleciał Sabinę,też znajdą usprawiedliwienie np że jest szczery,chciał przelecieć Sabinę to to zrobił,a ci co tego by nie zrobili są zakłamani bo mieliby ochotę na Sabinę a udają że jest inaczej.

A o co z tym przekretem chodzilo? nie ogladalam odc jakis czas

na se.pl pojawił się wywiad z pniewskim. hmmm brak wizyt we wrocławiu i pracy na planie? dzięki, że tyle go znosiliście?
Czyżby śmierć Krystiana?

"Mam może 20% wspólnych cech z Krystianem. Ja bardzo szybko się usamodzielniłem, sam podejmuje ważne decyzje w swoim życiu a on nie umie podjąć żadnej bez konsultacji z mamą... Zupełnie inne podejście do związków, miłości i życia. Inne towarzystwo i cele. Jak przeczytałem ten wątek w scenariuszach zanim zaczeliśmy to grać przestraszyłem się.

Po pierwsze bardzo wymagające wyzwanie depresji, ciągły płacz (dla mnie jako dla człowieka jest to uciążliwe bo po planie miałem cały czas podpuchnięte oczy i każdy pytał PŁAKAŁEŚ PATRYK? hahah) samobójstwo a po drugie brak wizyt we Wrocławiu i pracy na planie który tak bardzo uwielbiam i czuje się tu jak w domu?...

Życie toczy się dalej jest dobrze! Oglądałem te odcinki i mówię kurde niech on się weźmie w garść i przestanie płakać jak picz patrząc na samego siebie hahaha Wytrzymaliście rozchwianego emocjonalnie Krystiana który cały czas płaczę po rozstaniu z dziewczyną plus matką która wcale mu nie pomaga... Ale chłopak chyba sam nie dał rady. Dzięki, że go przez tyle czasu znosiliście."

z jednej strony kilka lat temu Opozda zniknęła na kilka lat z serialu i Pniewski też chyba jakoś po niej.Teraz podobnie po tym jak się pojawiła on też się pojawił.Czyżby po jej zniknięciu on miał znów zniknąć.Nie wydaje mi się żeby miał umrzeć,skoro Ewa będzie próbował odebrać Michała Maryśce,przecież musiała by być wyjątkową s... żeby zaraz po śmierci syna myśleć o odzyskaniu jego ojca,a tatuś też tak po śmierci syna nie jest jakoś szczególnie załamany.Obstawiam że możliwe że Krystian np zniknie na jakiś czas serialu może np leżeć w śpiączce dlatego Pniewski nie będzie pokazywany,lub rzadko,albo np wyślą go do jakiegoś sanatorium czy na leczenie załamania nerwowego.

Jeśli faktycznie go uśmiercą będę mocno zdziwiony,a może Krystian niedługo wróci tylko że już widzowie nie będą musieli oglądać takiej żenady,Krystian zmieni się chociaż trochę na bardziej pozytywną postać,albo Pniewski specjalnie podgrzewa atmosferę takimi tekstami.

Z tego co wiem to osoby probojace popełnić samobójstwo czesto po nieudanej próbie wysyła się na obserwacje do szpitala psychiatrycznego więc i może naszego kochanego krystianka taki zaszczyt spotka

Nie usmierca Krystiana na 100% Wystarczy obserwowac go na Snapchacie. Smiga dalej po planie i gra.

też tak uważam,jakby mieli go uśmiercić spadłbym ze stołka ze zdziwienia.

jeszcze mnie nie poje.ało żeby instalować coś takiego jak snapchat i obserwować takie zero jak Pniewski :)

...