Media podały, że w wieku 42 lat zmarł Adan Canto. Aktor cierpiał na raka i praktycznie do końca utrzymywał chorobę w tajemnicy przed opinią publiczną.
Wielka strata. Pewnie 3 sezonu nie będzie. Widać zapowiadali, ale nie wiadomo czy zdążyli nakręcić. Podobał mi się w tym serialu, świetnie zagrał.
Zgadzam się, obserwuje jego konto na instagramie i gdy wyskoczyła mi informacja o śmierci to byłam w szoku. Szkoda i jego i jego rodziny. Ale dosłownie dwa dni przed jego śmiercią widziałam na instagramie informację, że premiera 3 sezonu będzie 5 marca. Zastanawia mnie tylko, czy Adan w ogóle był w stanie zagrać w 3 sezonie, bo od 2022 roku była cisza i w jego filmografii i w mediach społecznościowych, a podejrzewam, że mógł nie być na siłach żeby pracować walcząc z tym dziadostwem. Jeżeli ma go nie być to nie widzę sensu, żeby w ogóle tworzyć kolejny sezon po takiej przerwie, bo o ile pamiętam, w drugim całkiem nieźle pozamykali wątki.
Może nakręcili trzeci sezon jeszcze z nim, albo już bez niego. Tylko co to za serial bez niego :) Pamiętam jak dodawał pikanterii serialowi, to było coś :)