...mają sporą oglądalność i ocenę na filmweb wyższą niż 1? Bo nie potrafię tego pojąć.
Fakt - serial ten jest gównem. Jednak dziwi mnie, że ma tak niską ocenę. Śledzi go kupa ludzi, chociaż nie wszyscy się do tego przyznają. Ja miałem taką sytuację: opowiadam znajomym fabułę jakiegoś odcinka. Wszyscy udają, że nie wiedzą o co chodzi. Szydło wyszło jednak z worka w momencie gdy pomyliłem "treść". Wszyscy - ci sami którzy "nie patrzą"- mnie poprawili! Ergo: widzowie lubią takie gówna, acz nie przyznają się, zaniżają noty, aby dobrze wypaść w otoczeniu. Tylko po co grać kogoś innego niż się jest?
Myślę, że ludzie lubią to oglądać także z tego względu, iż obserwując idiotów z "Pamiętników" podbudowują własne ego. Na zasadzie - jaki debil w Tv, gdzie mu tam do mnie.....
Można coś lubić nawet jeśli jest tragiczne, dajmy na to taki "The Room" wszystko w nim jest konsekwentnie koszmarne - zasługuje na jeden. Jednak jest to takie cudne anty-arcydzieło, że wiele osób lubi ten film bo ma masę chwytliwych tekstów. Dowód, że można coś lubić nawet jeśli jest okropne, tzw "guilty pleasure" czyli żeczy które lubimy aczkolwiek się do nich nie przyznajemy, - Tak samo jest cała masa ludzi, którzy mimo wieku dalej interesują się Pokemonami, nawet jeśli nie rozgłaszają tego na lewo i na prawo.
Te serie paradokumentalne są beznadziejne, naiwnie prowadzona fabuła, drętwe aktorstwo, ale jeśli ja mam wybierać to między klanem, M jak miłość, czy innym serialem, to wolę to obejrzeć, chociaż zazwyczaj wyłączam albo przełączam. Choćby tylko po to by się pośmiać.
Bo te seriale są lepsze od M jak milosc czy Pierwsza Milosc
I jest lepsza gra aktorska, grają naturalniej niż ci pseudoaktorzy...
Gra aktorska tak samo jak w "pietwszej miłości" jest na poziomie zerowym. Dobrze że z tym serialem akurat porównałeś, ten sam reżyser, ten sam burdel mniej więcej.
Naprawdę dziwię się, jak mogą puszczać i wciskać ludziom taki szajs. I to na polsacie. Kiedy telewizja weźmie się w końcu w garść i zacznie dawać coś na poziomie. Choćby jakieś dobre zagraniczne seriale. Straciłam wiarę w telewizję. Wszystko niestety ogląda się na internecie.
nie dosc ze puszaczaja te seriale przez caly rok to jeszcze w wakacje kiedys za pierwsza milosc puszczali ''Miodowe Lata''