Obejrzałem 7 odcinków bez mrugnięcia i stopu (pauzy). Fabułą pobili pierwowzór moim skromnym zdaniem, czyli Pacific Rim (2013).
Ewolucja MechWarriora 1989-2012:
https://youtu.be/J7w88yQVlVY
zgadzam się, bardzo fajnie się oglądało, jakiś czas temu przestałem oglądać japońskie produkcje anime (ostatnia to chyba atak tytanów) mam już dość ciągłego darcia japy :D.
Tutaj fajnie to fabularnie wygląda i wciąga (czekam na sezon 2) według mnie dużo lepsze od filmów
Jestem świeżo po obejrzeniu i niestety nie mogę się zgodzić z tym , że niby serial przebija Filmy , a przynajmniej film. Fakt filmy do idealnych nie należały , a szczególnie Pacific Rim : Uprising , które było już totalnym gównem bez pomysłu na siebie , ale Pacific rim z 2013 trzymała jednak jakiś poziom z naprawde dobrą grą aktorską i w miare logicznymi motywacjami postaci . W serialu niestety mi tego zabrakło , na początku zapowiadało się dobrze ale ale od razu gdy historia skupiła się na dzieciakach dało sie wyczuć piżmo nosem . Później moje zdanie na temat 2 głównych bohaterów sie zmianiło , ale reszta ......o boże . Wszystkie postacie mogłyby naprawde nie istnieć totalnie nieciekawa i tania historia Shane'a i Mei na dobry tydzień odrzuciła mnie od serialu , wróciłem tylko dla Tyler i Hayley i mechów oczywiście reszty komentował nie będe fabułe wliczając . Ale każdy ma oczywiście własne zdanie a moje raczej sie nie zmieni , na koniec dałbym jednak ocene 4,5 , może 5 licze , że 2 sezon zmieni moje zdanie .