Przerost formy nad treścią. Odcinek pilotażowy jest najlepszym odcinkiem w całej produkcji. Cały pierwszy sezon mocno przeciętny ,jego zakończenie idiotyczne. Drugi sezon z odcinka na odcinek bzdurniejszy. Główny wątek coraz mniej wiarygodny. Najlepsza linia fabularna ,to drugoplanowy wątek Ruth Langmore i jej rodziny.