w telenowelach główny bohater nie umiera, jakby Max umarł to z kim byłaby Diana?Musi być happy end a nie melodramat:)
Nie nasz maxio nie umrze,lecz diego zaatakuje go jeszcze raz na plaży wbije mu nóż w plecy,diana przyvbiegnie gaby zadzwoni po karetkę diana razem z maxem odjadą karetką ;)
Swoją drogą to on jest niezniszczalny- przeżył pożar, porwanie- gdzie był linczowany, postrzały, jeszcze to wbicie noża jak mówisz hehe no szacun po prostu:P:P
o cześć smila. dawno Cię tu nie było:)witamy:)hehe no chyba ma te mięśnie ze stali:)Tak mi się przypomniało,że podobnie jest z Ignaciem- przeżył katastrofę samolotu, postrzał, zranili go nożem, miał utonąć bodajże i pewnie by się coś jeszcze znalazło:P Ci latynosi to twardzi faceci!
Jakim prawem tak mówisz?Podaj choć jeden argument. Możesz nas zacząć obrażać ale my sobie z Tobą damy radę!Chcesz się kłócić czy co?