Opowieść podręcznej
powrót do forum 1 sezonu

Oglądając 1 sezon ciągle miałam w głowie - kuźwa to wszystko nie tak! Skoro jedynymi na świecie płodnymi kobietami były podręczne to dlaczego były sklasyfikowane jako gorszy sort i jako dosłownie towar dla ludzi u władzy. Przecież powinni te kobiety czcić za to, że jako jedyne mogą przedłużyć gatunek. A nie sprowadzać je tylko i wyłącznie do roli macicy i to jakim sposobem, przez tortury, pranie mózgu, potem dziecko bierze bezpłodna kobieta która jedyne co zrobiła, to była przy stosunku. To wszystko nie tak. Nie jestem jakaś mocno wierząca, ale sam fakt tego, że główna bohaterka gdy dokończyła słowa Ciotki Lindy nie tak jak powinna (wypowiadając słowa zapisane w Biblii, a nie przerobione poprzez nowy ustrój) to dostała karę. Wciąż, to wszystko nie tak. Oczywiście potem zaczęło mi się rozjaśniać, retrospekcje ze szpitala głównej bohaterki gdy jej córka tam trafiła itd. Ale wciąż gdzieś nie mogę pojąć tego systemu. Może kolejne sezony trochę mi to rozjaśnią.

ocenił(a) serial na 9
bad_girl00

To, co powinno być, a jak jest to dwie różne rzeczywistości. Dzieci miały mieć osoby, które są u władzy, a one to tylko inkubatory.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones