Strasznie mnie zastanawia system religijny opissny w serialu - oparty wyłącznie na Starym Testamencie z elementami NWO. Mocno anty chrześcijański - burzenie kościołów itp itd. Plus te oko, przypomina mi trochę oko opatrzności. Jakie wy macie zdanie na ten temat? Traktowanie kobiet przypomina trochę ortodoksyjny judaizm lub islam, mieszanka wybuchowa.
Myślę, że to wynaturzona forma Chrześcijaństwa. Pamiętajmy, że każda nawet najbardziej pokojowa religia może posłużyć za podglebie dyktatury i terroru staje się wtedy wynaturzona. Za przykład mogą tu posłużyć kraje Islamskie. Islam to piękna religia jednak terroryści wynaturzyli ją Islamscy radykałowie rządzący w Iranie wynaturzyli ją. Także samo Chrześcijaństwo można wynaturzyć. Dlatego tak bardzo trzeba pilnować rozdziału kościoła od państwa, bo jego brak degeneruje i kościół i państwo.
Mam watpliwosci chrzescijanstwo opiera sie w glownej mierze na zyciu i naukach Jezusa Chrystusa a nie na Starym Testamencie. Religia serialu jest raczej połączeniem judaizmu i islamu. Samo burzenie katedr katolickich o czymś swiadczy.
Przypominam, że "Ciotki" opiekunki podręcznych, gdy było im tak wygodnie cytowały też osiem błogosławieństw Chrystusowych"Błogosławieni cisi" odpowiedź Fredy/Offred jest jedną z najbardziej inspirujących scen w serialu. Nie można, więc przyjąć, że doktryna Giliadu opiera się jedynie na Starym Testamencie a na całej Biblii. Wiem, że trudno to zaakceptować, ale uwierz mi proszę z Chrześcijaństwa także można uczynić kajdany okowy i bat polityczny.
Teoretycznie czy masz jakiś przykład praktyczny? Nie spotkałem się nigdy z katolickim państwem totalnym. Jedyne co przychodzi mi do głowy to dyktatury Ameryki południowej, ale wciaz to nie byly państwa oparte na wyznaniu. Samo wyznanie bylo tylko kwiatkiem do kożucha.
Francja i Hiszpania w czasach świętej inkwizycji. Oraz osiemnastowieczna Ameryka.
Dobra dyskusja nie ma z toba najmniejszego sensu - Francja i Hiszpania w czasach świętej inkwizycji na pewno byly krajami wyznaniowymi, ehe. Stany Zjednoczone to juz w ogole odjechales pierwsza nowozytnia republika na swiecie, do tego panstwo zalozone przez masonerie bylo panstwem totalnym. To juz dzisiaj polityka w USA jest mocniej połączona z religią niz wtedy.
A Purytanie? A Amisze? Istotnie USA było państwem raczej świeckim acz nie zawsze. Sporo krwi im napsuli.
Aha, purytanie i amisze, skoro tak mówisz to musisz mieć racje kolego. A nie nie zaraz, przecież purytanie w stanach wpływy to mieli ale w XVII w. W czasach powstawania kolonii angielskiej. Gdzie ty widziales wplywy purytanskie przy tworzeniu konstytucji czy wojny o niepodległość?
Nie mówię, że tworzyli prawo i państwo, ale próbowali na nie wpływać. Na szczęście im się nie udało. I to tylko potwierdza konieczność zachowania kościołów jak najdalej od państwa.
Ameryka państwem totalitarnym w XVIII w.? A nie była to czasem pierwsza nowożytna demokracja, z pierwszą konstytucją? Trójpodział władzy, prezydent wybierany w wyborach powszechnych? Czy to ci wygląda na totalitaryzm, czy może odbijasz sobie traume z dzieciństwa na różnych forach, bo cie mama wysyłała co niedziele do kościoła?
Wiadomo, że chodzi o krytykę współczesnego skrajnego islamu i pozycji kobiety w takim społeczeństwie, ale otwarcie tego pokazać nie można. Poprawność polityczna i lansowanie islamu jako "religii pokoju" robią swoje. Oparcie fabuły na zupełnie nowej religii czerpiącej ze Starego Testamentu to sposób na ominięcie cenzury.
Jeszcze raz to powiem: Uważam, że w serialu ukazane jest wynaturzone do absurdu Chrześcijaństwo, bo z każdej religii można zrobić podwalinę pod terror takie jest ogólne przesłanie opowieści podręcznej. Przypomnę, że książka powstała oryginalnie w czasach tak zwanego "Reganizmu”, czyli konserwatywnej rewolucji w USA za władzy Regana, zatem była wymierzona w konserwatyzm generalnie. Nie wiem, kto i jakim cudem dopatruje się tam nawiązań do Islamu. A gdyby ktoś jeszcze miał jakieś wątpliwości Amisze nie współtworzyli Ameryki, ale usiłowali na nią wpłynąć. Stąd właśnie konstytucyjny rozdział kościoła od państwa i prawne zapisy określające religię, jako sprawę prywatną każdego obywatela, co Trump niestety ostatnio zmienił.
Tez mnie ciekawi zagadnienie na jakiej religii opiera się serial. I szczerze mówiąc nawiązania do chrześcijaństwa nie widzę żadnej. Nawet nie pada słowo Jezus a przecież to on pełni role nadrzędna w chrześcijaństwie. Tam nie ma nic o miłosierdziu jest tylko Bóg który karze, nawiązania są głównie do Starego Testamentu. Dlaczego by to miało być wynaturzone Chrześcijaństwo? W którym momencie? Dlaczego tak sądzisz?
Właśnie traktowanie kobiet z islamem nie ma nic wspólnego - w islamie poligamia i prostytucja są legalne, a mężczyzna może zrobić z kobietą, co mu się podoba - w Gilead seks jest tylko po bożemu i generalnie wszechobecna asceza - islam jest dużo bardziej hedonistyczny
Religia Gilead opiera się na reinterpretacji Starego Testamentu, a więc najbliżej jej do judaizmu, ale też niewiele ma z nim wspólnego.