Jest coś podniecającego w tej wizji :)
Zastanów się raczej, co z tobą nie tak, skoro przez myśl ci przeszło, że mógłbyś drugiego człowieka traktować tak przedmiotowo, instrumentalne, odmawiając mu jakichkolwiek praw.
Najbardziej "podniecający" jest sposób w jaki oni uprawiają seks... chyba największemu zboczeńcowi by opadł podczas tej ich "ceremonii" :)