Oglądałem bardzo długo One Piece ale od Dreesrosy przestałem, nie idzie oglądać tej abstrakcji.
Ostatnio jak kolega chwalił się odcinkiem co walczył z Kaido jak zobaczyłem JoyBoy Mode czy ten Gear Fifth to mi się przypomniał film Kosmiczny Mecz z Looney Toones w akcji. Co to ma być niech Oda nie ćpie tego mefedronu z Targówka. Ale na solidne 6/10 zasługuje to anime i manga .