Obydwa sezony są świetne, kawał dobrej roboty. Trzymające w napięciu, bez zbędnych elementów jak wszechobecne w serialach i filmach kryminalnych strzelaniny. Sprawców poznajemy dopiero na końcu, dzięki czemu historie są jeszcze prawdziwsze i jeszcze bardziej przerażające. Zdecydowanie zamierzam sięgnąć po książkę ze wspomnieniami Pana Suttona.