Za jednym z portali: "Po siedmiu latach pobytu w więzieniu o zaostrzonym rygorze, David Collins (Lee Ingleby) zostaje skazany za zabójstwo swojej żony Tary. Wskutek udowodnionych błędów w śledztwie, zostaje wypuszczony na wolność. Po wykazaniu sądowej pomyłki, David ma szansę zacząć życie od nowa i spróbować naprawić relacje z rodziną i przyjaciółmi. Jednak spokój zostaje przerwany, ponieważ rusza nowe dochodzenie, kierowane przez Cathy Hudson (Angel Coulby). Na powierzchnię wypływają mroczne tajemnice nadużyć i kłopotów finansowych rodziny Collinsów. Kolejne sekrety rozrywają kruche, nowo odbudowane związki od zazdrosnych sióstr, do niezadowolonych kochanków. Jedno pytanie wciąż zakłóca spokój - czy David Collins na pewno jest niewinny?"
Obejrzałam kilka dni temu i.....czytasz w moich myślach, bo "mocne 7" jest takze moją oceną. Waham sie, czy nie dać 8, wiec jak tylko zostaniemy obdarowani szansą na ocenę, rzucę się do klikania ;)