Obejrzałem wszystkie odcinki i stwiedzam fakt, że Warden to genialny aktor, ale niedoceniony...
Witam! Jeśli kiedyś jeszcze zajdziesz na tą strone bądź kto inny kto oglądał ten serial, bardzo prosze o odpowiedz jak go zdobył:). To dość stary film a w telewizji też już go nie puszczeją...:)
Pozdrawiam
Znalezienie czegoś takiego nie będzie proste.
Na forach trzeba by popytać, ale skąd wsiąść takie coś jak w tamtych czasach mało kto miał VHS i kto by trzymał kasety tyle czasu:)
Wiem że to ponad rok:) od kiedy to napisałeś, ale może warto to obejrzeć. Lubie takie stare filmy i seriale.
Znalazłem już wiele starych, trudnych do zdobycia filmów, ale tego nie mogę nigdzie zlokalizować. Lipa :( Chociaż jakby, któryś z nas znalazł ten serial to i tak byłby bez napisów.
Tak w ogóle jaką fajną ponad 3 -letnią rozmowę sobie prowadzimy:).
Tu akurat się z wami nie zgodzę : -). Serial jest i to chyba dwie wersje nawet... jedna jest czarno-biała (i logicznie stwierdzając gorsza), a druga wiadomo kolorowa- i lepsza ogólnie. Na tej pierwszej trochę słabo widać cokolwiek, ale niektóre odcinki naprawdę jak na tamte lata robią wrażenie.
Miło by było jak byś dał na niego jakieś namiary, bo samo stwierdzenie, że serial gdzieś jest, do niczego się nam nie przyda. No i napisz też czy znalazłeś do niego jakiekolwiek polskie napisy, bo bez nich ani rusz.
Serial jest bardzo trudny do zdobycia, a wiec napisów tym bardziej do niego nie ma. Powiem tylko tyle, że w sieci się go nie znajdzie, ale można poszukać na różnych sklepach internetowych. Serial nigdy nie został wydany na DVD, a więc można liczyć tylko na kopie, a nie oryginał (niestety). Swoją drogą miło by mi było gdybyś pisał do mnie wyrazy w formie żeńskiej : -) (Squirrel- Wiewiórka, od kiedy przyrzuciłam się na angielską nazwę dużo osób popełnia ten błąd pisząc do mnie... : D)
Niestety serial (czy film) bez tłumaczenia jest dla mnie nieprzydatny. Angielski znam w miarę, ale nie na tyle dobrze by móc oglądać komfortowo filmy w oryginale. Co do Twojego nicku do skąd miałem wiedzieć, że jesteś dziewczyną/kobietą. Samca wiewiórki nazywamy też po prostu wiewiórką i nie posiada jakiejś specjalnej nazwy (przynajmniej ja nie znam). Po za tym w avatarze masz Ala, który nie kojarzy mi się rodzajem żeńskim:). Jak to powiadają - pozory mylą, w necie tym bardziej.
Spoko, nie mam oczywiście pretensji, a wracając do filmu to pozostaje nam tylko nadzieja, że więcej ludzi go zdobędzie- obejrzy i zdecyduje się nawet zaangażować w tworzenie napisów... Chociaż nie sądzę żeby tak było, aczkolwiek nadzieja umiera zawsze ostatnia więc takiej chwili może też dożyję i zobaczę ten serial z napisami...