PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=802176}

Meteor Garden

Liu Xing Hua Yuan
7,6 1 825
ocen
7,6 10 1 1825
Meteor Garden
powrót do forum serialu Meteor Garden

Do tej pory nie zdarzyło mi się napisać tak obszernej opinii, aby zajęła więcej miejsca niż kilkanaście znaków dostępnych pod oceną. Zwykle wystarczały także zdania pojedyncze. ”Meteor Garden” wzbudziło we mnie tak mieszane odczucia, że postanowiłam napisać o tym nieco więcej.
Przede wszystkim jest to początek mojej przygody z chińską i koreańską kinematografią, dlatego nie znam jeszcze szczegółów produkcyjnych czy uwarunkowań kulturowych, a zakładam, że te są ważne.
Przede wszystkim ten serial jest klasycznym przykładem telenoweli, tylko tym razem nie brazylijskiej, a chińskiej. Odbiorcami z kolei mają być nie kury domowe, a nastolatki i YA. Przychodzą mi na myśl produkcje z mojego dzieciństwa, takie jak: „Zbuntowany anioł” czy „Posłaniec szczęścia”, a także klasyczne seriale dla nastolatków: „Plotkara” i „Pogoda na miłość”. Drama goni dramę, wszyscy po kolei spotykają się ze wszystkimi, są intrygi, bójki, porwania, zdrady. Może wiodę nudne życie, ale zawsze wydawało mi się, że jedna osoba nie ma tylu perypetii.
Największym minusem są niedociągnięcia w fabule, między innymi wspominanie wydarzeń, które nie miały miejsca. Czy nagłe ucinanie wątków, które rozwijały się przez dłuższy czas. Podczas pierwszej takiej sytuacji zgłupiałam i byłam przekonana, że się pomyliłam. Ale pojawiły się kolejne. Nie było ich dużo, ale zdarzyły się, co sprawiło, że fabuła stała się niespójna i męcząca.
Powrócę jeszcze do uwarunkowań kulturowych, ponieważ mogą mieć znaczenie w kolejnej poruszonej przeze mnie kwestii. Autorzy potrafili stworzyć tylko trzy rodzaje postaci kobiecych: irytujące, piskliwe dziewuszki; twarde suki oraz szare myszki. Pierwsze pominę, bo było ich chyba najmniej. Jeśli chodzi o drugi rodzaj, to godna uwagi jest tylko Dao Ming Zhuang, a i tutaj przerysowali ją poprzez wieczne ciosy wymierzane bratu. Cała reszta bohaterek mieści się w ostatniej kategorii – Dong Shan Cai, Li Zhen, Jiang Xiao You. Prawdopodobnie wynika to z nadal panującego w Chinach patriarchatu, ale naiwne, bezbronne kobietki, które rumienią się w obecności wszystkich mężczyzn, a swojej sympatii nie potrafią nawet spojrzeć w oczy są zdecydowaną przesadą. Mężczyźnie szarpią, popychają, i ciągają za sobą te dziewczątka, decydują za nie, mówią, co mają robić i co czują. I jakoś tak dziwnie to one starają się o mężczyzn lub narzucają się im by zyskać ich uwagę. Najbardziej krzywdzące jest protekcjonalne traktowanie kobiet w serialu – uważane są za słabe, naiwne i głupie, aż w końcu takie się stają. Shan Cai, która dostała się na prestiżowy uniwersytet po poznaniu K4 nagle ogłupiała – przestała rozumieć najprostsze aluzje, wyniki w nauce miała przeciętne i pozwalała na traktowanie się z góry. Jej jedyną mocną stroną wydaje się waleczność i samodzielność (jeśli chodzi o utrzymanie).
Mam wrażenie także, że każdy odcinek tworzony był przez inną osobę. Zupełnie jakby stworzyli ogólny zarys serialu, więc nie zawracali sobie głowy oglądaniem tego, co stworzyli ich poprzednicy. Dlatego zaserwowano nam bohaterów, którzy plączą się w wybrakowanej fabule, w swoich uczuciach, słowach i motywacji. Potrzeba aż 30 odcinków żeby Shan Cai na głos powiedziała to, co wiedzieliśmy od 3 odcinka (pomijam fakt, że przeżywa każdy pocałunek i uścisk jakby miała się publicznie rozebrać, no ale – różnice kulturowe). Przez kilka pierwszych odcinków Shan Cai szaleje za Lei, a kiedy już udaje im się zbliżyć, nagle…cisza. Bohaterowie jednego dnia zmagają się z rozterkami dotyczącymi związku, podejmują decyzję w istotnych kwestiach, zaczynają postępować zgodnie ze swoimi decyzjami, a w kolejnym po raz kolejny kwestionują swoje wybory, na nowo je analizując. Co więcej, wielokrotnie zwracają uwagę na to samo, roztrząsają te same kwestie. „Si jest taki cudowny, pochodzimy z dwóch różnych światów. Ja jestem taka zwyczajna. Dlaczego mnie kocha?” Motywacja bohaterów zmienia się z minuty na minutę i najwyraźniej się w tym gubią, a biedny widz nie może nadążyć za chaosem.
Komiczne są także kryptoreklamy, szminek, kremów, stron internetowych, szamponów. No cóż, to chyba dzisiaj podstawa funkcjonowania większości produkcji.
Chemia pomiędzy głównymi bohaterami w zasadzie nie istnieje – działają sobie na nerwy, ale nie w pozytywnym znaczeniu. Zaskakujące jest to, że w filmikach zza kulis aktorzy zbudowali przyjemniejszą relację niż w serialu. Może to kwestia zbudowania postaci?
Żebym nie została źle zrozumiana – miałam nadzieję na lekki serial z miłosnymi perypetiami głównych bohaterów i to dostałam. Odtwórcy głównych ról męskich są wyjątkowo uroczy (na pewno patrzenie na nich nie boli) i są głównym powodem, dla którego obejrzałam ten serial. Relacja, którą zbudowano pomiędzy tymi bohaterami jest niezwykła. Są dla siebie sarkastyczni, docinają sobie, kłócą się, ale pomagają sobie i wspierają się. Fakt, że różnią się od siebie diametralnie i każdy z nich charakteryzuje się określoną gamą cech aby dopełnić grupę jest zadziwiający i znacznie zwiększa wartość serialu. Si, irytujący, wybuchowy, pewny siebie, ale lojalny jest prawdziwą gwiazdą. Dylan w zasadzie „zrobił” cały serial samą mimiką, kiedy w ciągu sekundy potrafi z groźnego Dao Ming Si zmienić się w potulnego Si. Na szczególne uznanie, w mojej opinii zasługuje także Darren i jego występ ze znamionami Aspergera. Przypomina mi opanowanego anioła stróża, z powściągliwym poczuciem humoru. Jego kreacja coś mi mówi, ale nie mogę sobie przypomnieć co.
To, co szczególnie mnie urzekło, to także świetna muzyka (w części wykonywana przez odtwórców głównych ról). Nie znam mandaryńskiego, a mimo to weszły mi w głowę i siedzą od wielu dni. Absolutnym hitem są jednak stylizacje K4. Nawet jeśli odcinek był przegadany, bohaterowie roztrząsali ponownie te same kwestie albo bohaterki robiły z siebie idiotki, zdecydowanie nadrabiały ubrania męskie. Połowę ich ubrań sama bym chętnie przytuliła

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones