Też ubolewam, bo naprawdę podobał mi się ten serial. Miał swój bardzo nietypowy ale zarazem świetny klimat.

Ja naprawdę tego nie pojmuję... Gdyby ten serial miał lepszy budżet, to bitwy byłyby jeszcze bardziej epickie. Takie seriale jak Riverdale, Pamiętniki z wampirów czy Supernatural (które po 5 sezonie to niezła kaszana) mają po 7, 8 czy nawet 10 sezonów, tutaj nie mogli nawet pociągnąć do 3 sezonu i tego elegancko skończyć.

Przeciwnie, serial miał potężny budżet! Zainwestowano w niego masę pieniędzy! Pewne źródła podają nawet o 10mln dolarów za 1 odcinek. Serial miał być jedną z najpotężniejszych produkcji Netflixa. Flagowcem jak Gra o Tron. Charakteryzacje, kostiumy, zdjęcia, przepiękne ujęcia, trafna obsada. Mówmy jak jest - serial to majstersztyk i miał argumenty aspirować o wiele wyżej. Niestety, w miarę okej odbiór widzów i stosunkowo małe zainteresowanie to za mało i zadecydowało o zawieszeniu trzeciego sezonu. Ludzie chyba wolą
głupie strzelanki, nie wiem. Marco Polo to osobiście najdotkliwsza dla mnie strata serialowa.

Prawda jest taka, że widzowie zabili ten serial.

A dlaczego taka decyzja. Właśnie skończyłam 2 sezon i szukałam informacji co do trzeciego i czekało na mnie rozczarowanie. Nigdy się już nie dowiem co z Chanem i Marco, mogę się domyślać tylko że wrócili. na zamek. Naprawdę chciałam to zobaczyć. Nie lubię przygodowych seriali ale ten naprawdę miał zaj.. Potencjał :) cały drugi sezon w jedno noc, i nawet nie sądziłam że ostatni. Bo inaczej bym sobie go oszczędzała.

Wielki budżet, stosunkowo mała widownia = cancel. Takie życie, piniundz najważniejszy.

Czy to zakończenie, które jest , jest satysfakcjonujące? Chciałabym obejrzeć, ale nie lubię zaczynać rozgrzebanych, i niedokończonych historii.

Historia się urywa, są niedokończone wątki.