Jedna rzecz nie daje mi spokoju - czy Mia rzeczywiście zabrała Izzy z drogi czy była to jej czyli Izzy jedynie projekcja bo bardzo tego pragnęła wiec tak to zobaczyła ale zatrzymał się ktoś zupełnie inny, obcy? Nie widziałam jej gdy Mia i Pearl zatrzymały się przy domu rodziców, było jedynie widać bagaże, które mogły sugerować ze tył samochodu jest cały zapakowany. Ciekawa jestem czy ktoś niedawno oglądał serial i może mi odpowiedzieć albo jak to było w książce bo nie czytałam. Swoją drogą super produkcja , każda matka (i nie tylko) odnajdzie w nim cząstkę siebie.
Dokładnie nad tym samym się zastanawiałam. Myślę, że to była projekcja. Nie zdążyłaby ich dogonić, wyglądała inaczej niż gdy wybiegała z domu - miała w samochodzie chustkę na głowie. Nie było widać, że ktoś siedzi z tyłu i trochę by to było dziwne, że Pearl wychodzi poznać dziadków, Mia czyta jej zapiski, a Izzy sobie siedzi cicho z tyłu. Ale też chętnie dowiem się jak było w książce.