PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=368926}

Life on Mars

6,9 530
ocen
6,9 10 1 530
Life on Mars
powrót do forum serialu Life on Mars

Po co robia remeka serialu z tamtego roku.Jeżeli jeszcze bedzie kropka w kropke jak tamten to jest to bezsensu.

Robert831231

poniwaz amerykanie z panstwa usa (no, wiekszosc) nie obejrza niczego, co nie pochodzi z ich kraju; wiekszosc pewnie nawet nie wie, ze sa filmy ktore nie pochodza z tego niedorozwinietego miejsca...

Robert831231

Po to żeby nie oglądać zje*anej Wlk. Brytanii , zje*anego zapewne Londynu i tego chu*owego angielskiego akcentu . Jeszcze nie oglądałem ale na pewno zobaczę tą wersje .

ocenił(a) serial na 10
LloydBanks

ja sie wjebalem bo chcialem ogladac orginal a wlasnie zaczelem ogladac to i musze przyznac ze nie jest zle ten humor jest rozjebany na posterunku :D nie jest taki zly ten rimejk zobaczymy w przyszlym czasie co pokazali nasi dalsi sasiedzi brytyjczycy ;]

LloydBanks

sie popisales bardzo; najpierw sie dowiedz w jakiem miescie dzieje sie serial, a potem moze, czy jest dobry (a jest); po pierwsze serial dzieje sie w manchesterze, a nie w londynie, po drugie, owszem, maja silny akcent, ale wlasnie z tamtad i jest on integralna czescia serialu

Rlyeh

po pierwsze ;] nie powiedziałem że dzieje się w Londynie , tylko zapewne w Londynie tak mi się wydawało co mnie z resztą je*ie bo jeśli widzę Wlk. Brytania pomyśle sobie o tym stylu i języku i nie patrze na to czy jest dobry , tylko od razu skreślam z listy , większość pomyśli że to głupie ale takie już mam obrzydzenie do Anglików :]

ocenił(a) serial na 8
LloydBanks

Po obejrzeniu 12 odcinków stwierdzam, że nie jest takie złe. Michael Imperioli, jako Ray Carling jest lepszy, od swojego brytyjskiego odpowiednika, tak samo jak i Gretchen Mol (nie mówiąc że jest Dużo ładniejsza od pierwowzoru) jako Annie Norris. 1 Opinie napisałem po obejrzeniu odcinka preair i strasznie mnie wkurzył. Ale na szczęście, zmienili większość dennych aktorów i dali fajniejszych chociaż Kaitel jako Hunt jest słaby to i to da się ścierpieć. Świetna muza oddaje klimat lat 70 świetne teksty zwłaszcza Imperioliego. Ogólnie 8/10 szkoda tylko że jeszcze tylko 5 odcinków.

ocenił(a) serial na 10
Robert831231

wlasnie skonczylem 12 odcinkow tej wersji pierwszego sezonu jest moze drugi sezon ?

fatjay

Ładniejsza?Nie wg mnie ale to kwestia gustu jak wiadomo.Za to na pewno mniej wyrazista.

ocenił(a) serial na 8
p_i_u_2

Też kwestia gustu bo Ja uważam że jest lepsze i bardziej wyrazista, od swojego Brytyjskiego odpowiednika. Tak jak Imperioli, nawet Kaitel chociaż nie dorasta do pięt oryginalnemu Hantowi jest znośny.

Robert831231

Hunt jest okropny. W ogóle nie przypomina oryginału. Najpierw obejrzałam oryginał, Brytyjski spin off [ashes to ashes] a potem to i więcej nie obejrzę. Zero klimatu, zero wyrazistości...

ocenił(a) serial na 9
fatjay

nie ma/nie bedzie

Robert831231

Hmm, nie wiem. Dajac przystojnieszych aktorow, ladniejsze aktorki, bardziej 'cool' bohaterow, zabiera sie ta brytyjskosc i wstawia amerykanskie: beautyful people, a to mozemy sobie obejrzec w jakimkolwiek amerykanskim serialu. Ale nie ogladalam tej wersji, wiec moze juz nie powinnam sie wypowiadac.

ocenił(a) serial na 8
Rlyeh

Imperioli i Kaitel na pewno nie są ładni :P Najlepiej obejrzyj bo ja na początku też nie byłem przekonany do tej wersji ale ją nawet polubiłem :)

Robert831231

Szkoda że koniec serialu nawet go polubiłem, z odcinka na odcinek był coraz ciekawszy.

ocenił(a) serial na 9
LloydBanks

duze brawa!!!!!!!!!!!
ja tak samoooooooooooooooooooo!

użytkownik usunięty
LloydBanks

Nie lubisz, bo ich nie rozumiesz. Amerykański akcent jest dla dzieci i totalnych idiotów abnegatow takich ja ty. PS. Lloyds banks jest cienki a ty bystry jak woda w klozecie....

ocenił(a) serial na 9
LloydBanks

wyjąłeś mnie to z ust!!!!!!!!!!!!!

ocenił(a) serial na 1
Robert831231

Po obejrzeniu pierwszego odcinka stwierdzam, że ten reamake to porażka, po co tworzyć na nowo coś co jest doskonałe samo w sobie. Jeśli ktoś nie widział angielskiej wersji, niech nie zaczyna oglądania od amerykańskiej, straci tylko dobrą zabawę poznając zakończenie. A jak ktoś widział pierwowzór to tym bardziej niech sobie nie zawraca głowy tą marną imitacją. Jednak świetny pomysł na film to nie wszystko, trzeba jeszcze umiec dobrać aktorów. John Simm i Philip Glenister to oni ożywili tą historię, niestety wygładzeniu napakowani aktorzy amerykańscy to nieporozumienie.

ocenił(a) serial na 9
zooshe

Jeśli ktoś nie widział angielskiej wersji, niech jej nie ogląda!!!!

Niech zaczyna i kończy oglądanie od amerykańskiej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ocenił(a) serial na 8
Robert831231

A mnie się remake podoba i chętnie oglądam. Tylko Keitel jest słabszy niż jego brytyjski odpowiednik, za to reszta nieznacznie przewyższa oryginalną obsadę.

ocenił(a) serial na 9
darencjo5

Ogladalam amerykanska wersje. Po brytyjska nie mam zamiaru siegac. Tak sam bylo z Office :) Tak juz mam :)

ocenił(a) serial na 10
Robert831231

Po co robią?
Ponieważ USA i UK to inne kraje, inna kultura, inny archetyp policjanta.
Nie widziałem jeszcze brytyjskiej wersji (ale zamierzam), jednak jeśli ktokolwiek zauważył, USA a Wielka Brytania to różny klimat, nie tylko atmosferyczny. Inaczej wyglądały brytyjskie seriale/filmy kryminalne, inaczej amerykańskie. Anglicy lubili zawsze postać dżentelmena/patrioty, Amerykanie - twardziela, co da w mordę, wypije whiskacza w barze i rzuca 'amerykańskimi tekstami'. Nowy Jork to nie Londyn, krążowniki szos to nie brytyjskie Coopery lub, w droższej wersji, Astony Martiny.
Inny świat, inni ludzie, inny klimat. Life on Mars to nie profanacja tylko adaptacja.

ocenił(a) serial na 8
Bruce_Lee

Jak widać obejrzałem i dałem 8, czyli mi się podobało (prócz zakończenia).

ocenił(a) serial na 10
Robert831231

okej, okej. Moja wypowiedź raczej była do ogółu, wszyscy naokoło wieszają psy na tym świetnym serialu tylko dlatego, że jest adaptacją twórczości Brytyjczyków. Tymczasem Life on Mars jest naprawdę świetnie zrealizowane, przemyślana, ciekawa fabuła, dużo czarnego humoru, niesamowicie zarysowane postaci. No i ta muzyka, samochody, te czasy...
Szkoda, że na I sezonie się urwało.

ocenił(a) serial na 8
Bruce_Lee

Jest świetne, ale żałuje że kilka odcinków zrobili praktycznie takich samych z drobnymi zmianami właśnie tymi typu kulturowe. Jakby zrobili więcej po swojemu jak np ten odcinek o złodziejach magnetowidów, to może i byłby drugi sezon.

ocenił(a) serial na 10
Robert831231

Na razie jestem po kilku odcinkach, zobaczymy co będzie dalej, na razie rewelacja :)

ocenił(a) serial na 10
Robert831231

Cóż, ja nie dostrzegłem żadnego schematu, każdy odcinek był innowacyjny i na swój sposób zaskakujący. Niestety, zakończenie, jak mówisz, jest trochę 'na odwal się' :/

Robert831231

amerykanie nie lubią dawać zarabiać innym państwom, dlatego robią remaki praktycznie każdego filmu czy serialu zagranicznego, a naiwna europa czy azja jeszcze się cieszy, że "Wujek sam" ich chce. Żałosne. Tak, jak co roku żałosne jest to żebranie europejskich twórców o oskary.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones