Legenda Vox Machiny
powrót do forum 1 sezonu

Po pierwszych trzech odcinkach zdecydowanie na plus, ogląda się bardzo przyjemnie i nawet przez moment nie było nudniejszych momentów. Poczucie humoru również w porządku. Warto też dać plus za dubbing moim zdaniem.

Co do skojarzenia, jeśli ktoś tutaj czytał Rat Queens to myślę, że zdecydowanie da się zauważyć pewne podobieństwa. Fanem komiksu nie byłem, ale w tym serialu jak na razie wypada to nieźle.

Z tego co czytałem, jest to wzorowane na serii Critical Role. Jak długa była tam przygoda, jest potencjał na coś więcej niż jeden sezon?

BarackMU

Potencjał jest na wiele sezonów, chwilowo zapowiada się ze pierwszy sezon będzie głównie ekranizacją wątku o Whitestone/Briarwood a to jakieś 15 odcinków z ponad 100 w kampanii. Nie da się zekranizować wszystkiego, ale nawet wybierając najważniejsze fabularne zagadnienia myślę ze potencjał jest spokojnie na jakieś 4 sezony, może więcej. Chwilowo zapowiedziane są dwa , ale jak utrzymają poziom i zainteresowanie to wróżę kolejne w przyszłości

ocenił(a) serial na 8
izkula

O, nie wiedziałem, że są dwa zapowiedziane. W takim razie nic tylko czekać, bo pierwsze 3 odcinki oglądało się bardzo dobrze. Dzięki :)

ocenił(a) serial na 9
BarackMU

Dodając do tego, co izkula napisał - jest tego więcej, to jest historia tylko Vox Machiny, potem mogą się zabrać za 2 kampanię, historię drużyny Mighty Nein, i jest tego tyle samo (nawet na sezon więcej, niż u Vox Machiny). Potem jeszcze dalej, jeśli aż tak się to rozrośnie, to obecnie grają sobie trzecią kampanię, a całość zmieniła się w wielki projekt nerdowskiej miłości do klimatów fantasy. Potencjał więc jest, a fascynujący jest fakt, że to wyszło od eksperymentalnego streamowania prywatnej sesji gry, która zaczęła się jako urodzinowy prezent jednej z osób.

Co ciekawe, wspominasz "Rat Queens" - Laura Bailey (Vex) i Marisha Ray (Keyleth) przebrały się kolejno za Hannah i Violet z tego komiksu podczas odcinka w okolicach halloween, tu kompilacja z yt, sam początek: https://www.youtube.com/watch?v=uwmHiQt5nKUI i tak, prowadzący Matt przebrał się za Geralta. Jest fanem i dopóki nie było to dla nich niezależnym projektem, to za pozwoleniem Redów puszczał w tle muzykę z Wieśka ( i innych gier) do budowania klimatu. Zresztą, żart z "Nein" - nine zamierzony, Vox Machina dzieje się się na kontynencie - odpowiedniku z grubsza Ameryki, natomiast Mighty Nein na odpowiedniku mniej więcej Europy, gdzie niektórzy mówią z niemieckim lub słowiańskim akcentem, jest kraj "śródziemnomorski" i miejscami można wyczuć leciutko klimaty wiedźmińskie, szczególnie w jednym z królestw (plus jeden z typów postaci, jakie Mercer stworzył do DnD częściowo inspiruje się wiedźminami).

No ale takich ciekawostek to można by sypać sporo, więc tylko jeszcze dodam, że Vox Machina nazywali się Super-High-Intensity-Team czyli S.H.I.Ts, ale zmienili na Vox Machinę wchodząc na żywo, żeby podejść troszkę bardziej na serio, niż do wygłupów przy prywatnym stole.

ocenił(a) serial na 8
Willqer

Dzięki za cenne info. W same sesje zagłębiał się nie będę, pozostanę tylko przy serialu :)

ocenił(a) serial na 9
BarackMU

A, i polecam ominąć 2016 rok z kompilacji, bo jest tam SPOILER do serialu xD

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones