Miała tak beznadziejną maskę jak Zorro. Przecież w rzeczywistości każdy by ją w niej rozpoznał, nie tylko po twarzy, ale i po włosach i głosie. A oni zachodzili w głowę któż to się ukrywa pod tą maską. Jednak przymknę oko na ten naiwny szczegół, bo i tak serial był całkiem fajny