Szkoda, że na razie nie ma napisów, bo chciałabym obejrzeć resztę odcinków, oprócz pierwszego. Zapowiada się nieźle, specyficzny klimat - patologiczna rodzinka, rządząca wszystkim matka plus erotyczne napięcie. Poza tym piękne zdjęcia, światło i dobra muza. Jest nawet szansa na drugie SoA. Ciekawe jak to się rozkręci.
Zgadzam się jest potencjał i mnie również przypadł do gustu artystycznie. Jednakże najnowszy 6 odcinek do bani ;) Zobaczymy co będzie dalej :)
Do 6 odcinka to mi jeszcze daleko, czekam na napisy albo lektora, bo jak się ogląda w oryginale jednak sporo treści umyka. Widzę, że sporo się dzieje i serial niby otrzymał drugi sezon, ale na to gwarancji nigdy nie ma. W każdym razie z pewnością obejrzę dalsze odcinki.
No nie, piąty nie był taki zły, z pewnością lepszy od drugiego. Daję im szansę, fajni faceci, to i pooglądać można ;)
Dla mnie, z odcinka na odcinek jest lepiej, wszystko się klasycznie zagęszcza, dochodzą nowe watki i tajemnice. Faceci, owszem, ale Ellen....Owszem, widać, ze się "poprawiała", ale dla ona zawsze pozostanie jedyna w swoim rodzaju. Nie oglądałam australijskiego oryginału i czekam do końca serialu, potem dopiero w planach pierwowzór. Ale sam fakt, że rolę Andrew-czarnej owcy zagrał tam Ben Mendelsohn - czarna owca z genialnego "Bloodline" kusi mnie strasznie. Byle wytrzymać ;)