No to przyznać trzeba już przekombinowali. Ale przyznać trzeba że niektóre teksty Scotta i Michaela, a szczególnie Scotta powalają :D

Prawd mówiąc takie szybkie i intensywne romansiki wcale a wcale mnie nie dziwią. Scott to typowy kobieciarz, a jego tryb życia i podobne mu charakterem kobiety współgrają z nim. W sytuacji kiedy nie wiesz czy dożyjesz kolejnego dnia i nie masz możliwości zaczepienia się gdzieś na dłużej to jeden ze sposobów na odreagowanie ;) Estetów może razić, mi nie przeszkadza wcale

Mi również wcale nie to nie przeszkadzało w oglądaniu serialu. Po prostu taki był pomysł na postać Scotta.

Oj tam czepiacie się biednego Damiena, lubi chłopak poużywać i tyle, seks z Richmond na koniec sezonu był fajną sceną, skubana fajne ma ciało i świetnie się wyginała tam :)

Ja też wolę podział: albo dobra sensacja, w czasie której nie muszę się oglądać, czy na ekran nie gapi się dziecko, albo pornus, wtedy oczywiście niech sobie aktorzy używają do woli!
Denerwuje mnie pomysł na film, polegający na tym, że zawsze muszą być sceny łóżkowe z najdalej idącymi detalami. Nie tego szukam w filmach sensacyjnych! Przynajmnie ja. Nie wystarczy dyskretne zasygnalizowanie, że teraz bohaterowie idą do łóżka? Wszystko musi być "kawa na ławę"?

Nie musi. Ale interesujące jest, że taki brutalny film oglądasz z dzieckiem. Czy mówiłeś o "dziecku" w Tobie?

A mnie zawsze fascynuje, że ludzie pozwalają swoim pociechom oglądać nawet najbardziej wyrafinowane sceny mordu, ale już kawałek gołej pupy, bądź piersi jest dla nich zbyt drastycznym obrazem. Ogólnie rzecz biorąc seriale czy też filmy takie jak "Strike Back" nie są dla dzieci i wtedy nie było by problemu uchronieniem ich przed wszelką deprawacją. Kończąc już ten mój pedagogiczny wywód - "Strike Back" ma PG +18. Na to też warto zwrócić uwagę przystępując z dzieckiem do seansu ;)

Jak nazywa sie dziewczyna która sprawdzała Scota na polecenie pani pułkownik w s02e07?