To nie jest makabreska. To dość dobre studium rozwoju choroby psychicznej w następstwie traumatycznego przeżycia. Sorry, nie mogę się sympatyzować z bohaterami. Na widok odchyleń psychicznych chcę uciekać jak najdalej. Tacy ludzie są nieobliczalni. Nie wiadomo do czego zdolni.
Przecież ten odcinek był beznadziejny. Kto dopuścił w ogóle do jego stworzenia. Ostatni odcinek jest tak nudny, że gdy po godzinie zapauzowałem to okazało się, że minęło dopiero 20 minut. Gdyby to był pierwszy odcinek tej antologii to dalej bym już nie oglądał. Może to i lepiej, bo reszta odcinków też w najlepszym...