Oglądać dalej bo się rozkręca później czy to prostu znaczy że serial nie dla mnie?
Kończę piąty sezon i moim zdaniem serial jest mocno średni. Humor bardziej irytuje niż bawi, bohaterowie są drażniąco groteskowi.
Jeśli ktoś ma ochotę obejrzeć niezły serial o polityce, o niebo lepszy jest duński "Rząd", polska "Ekipa" czy amerykańskie "House of cards" i "Skandal".