W zasadzie nic specjalnego i całkiem przewidywalny, nic się nie wydarzyło, co by mogło zachęcić do dalszego oglądania a tym bardziej do tego aby z niecierpliwością czekać na następny odcinek jak to było w przypadku kilku poprzednich sezonów
również się zgadzam!
większość wątków jest żenująca a nie śmieszna, a w tym ostatnim odcinku to już totalna klapa...
tez uwazam ze odcinek był fenomenalny, powrót do czarnego humoru, walden wychowywany z gorylem, akcja na dachu jak z king konga, pozniej pojednanie z bratem w sceneriu jak w prologu planety małp, super 9/10