Obejrzałem pierwszy sezon Dextera i nie podobał mi się. Fajny był twist fabularny z mordercą z
ciężarówki-chłodni i tyle. Jestem teraz w połowie drugiego sezonu i dalej mi się nie podoba, a one
są ponoć najlepsze. Dlatego pytam, czy jest sens dalej to oglądać? Czy jest lepiej?
Odpuść sobie jeżeli pierwszy sezon ci nie podszedł to następne też >napewno< nie.
1 sezon to absolutne arcydzieło, więc jeżeli Ci się nie spodobał to ten serial raczej nie jest dla Ciebie ; )
Arcydzieło to dla mnie Breaking Bad, a Dexter wygląda przy nim jak praca konkursowa nakręcona przez gimnazjalistów. Niestety.
Gadasz okropne głupoty. Zapewne jesteś jednym z turbo-fanów BB, bo tak wynika z tej wypowiedzi. Również jestem fanem Breaking Bad i jest to serial, któremu wystawiłem dyszkę.. jednak należę do tych bardziej obiektywnych. 1 sezon Dextera prezentuje poziom fenomenalny i we wcześniejszej wiadomości do tego właśnie sezonu się odniosłem, a nie do całego serialu.. bo faktem jest, że po 4 sezonie poziom spada i jako całokształt serial wypada słabiej od BB.
To nie są okropne głupoty a fakty. Dexter jest słabo nakręconym i niedopracowanym serialem.
Bo Ty tak powiedziałeś nie ? Okropna próżność. Oba seriale są licznie nagradzane i nominowane, więc nie wiem po jakie licho jeden z nich dyskredytować. Biorąc pod uwagę 1 sezon obu seriali to Dexter miażdży Breaking Bad i jest serialem, który zaczynał z najwyższego pułapu, był rewolucyjny. Jako całokształt rzeczywiście BB wypadło lepiej, bo twórcy wiedzieli kiedy skończyć serial.. Dextera natomiast ciągnięto trochę na siłę. Trzeba mieć zdrowe podejście do wszystkiego, a nie takie brednie wypisywać. Druga sprawa - Może po prostu Dexter nie jest serialem dla Ciebie ? Należałoby się nad tym zastanowić.
"Okropna próżność. Oba seriale są licznie nagradzane i nominowane"
No i co z tego? Krytycy zawsze wiedzą lepiej?
"Może po prostu Dexter nie jest serialem dla Ciebie ? Należałoby się nad tym zastanowić."
Pod jakim względem nie jest on serialem dla mnie? Oceniam w nim wszystko. Aspekty techniczne, aktorstwo, prowadzenie fabuły, reżyserię, scenariusz. Nie porównywałem tego do żadnego innego serialu.
Atak turbo-fanów Breaking Bad. Można się było tego spodziewać. Ludzie, opanujcie się.
Żeby ocenić Dextera na 1.. to już chyba naprawdę trzeba być niespełna rozumu. 'Bejts' może trochę przesadza i plecie momentami głupoty, ale przynajmniej ma na tyle rozsądku żeby chociaż '6' wystawić.
Zdrówko.
Nie wnikam w wasze chore układy. Pewnie napisał, że potrzebuje wsparcia na forum Dextera.. bo jakoś dziwi mnie, że nagle pojawiłeś się na forum serialu, któremu wystawiłeś notę "1". Dziwny zbieg okoliczności, albo raczej totalna kompromitacja i brak szacunku do własnej osoby. Dalszej dyskusji podejmować nie zamierzam, bo jest ona bezproduktywna.
"Z niektórymi się nie dyskutuje" - Arystoteles.
Moooże nie przepaść, Dexter ma pod tym względem fajne momenty, ale jednakże Breaking Bad miażdży wszystkie seriale od czasów Twin Peaks pod względem wizualnym. Chyba nie tylko pod tym.
breaking bad skończyłem na trzecim sezonie. nie rosjebał mnie. dextera obejrzałem całego, choć nie powalał. był schematyczny i naciągany w wielu miejscach. trzeba mu jednak oddać, że czasem potrafi zaskoczyć. jednak oglądałem go chyba bardziej dla wątków pobocznych i dobrego wykreowania postaci.
1 sezon Dextera to arcydzieło, dzięki niemu wkręciłem się w cały serial, skoro Ci się nie spodobał to sorry ale nie Twój klimat. A co do BB to sezon 1 był dla mnie nudny, 4 i 5 to prawdziwe mistrzostwo, zwłaszcza końcowe sceny i finał całego serialu. Miła odskocznia po tym co zobaczyłem w finale Dextera.
Odkopuję po latach. Złota łopata goes to me.
System wyświetlania filweb'u jest badziewny, ciężko znaleźć komentarze neutralne lub negatywne, tylko same spuszczające się 9 i 10 na pierwszych stronach.
Ale do rzeczy, dzięki za wpis. Zacząłem oglądać, bo dodali na netflix a słyszałem dobre opinie na temat serialu. Obejrzałem dwa odcinki, na siłę... Wieje nudą...
Dzięki temu wpisowi widzę, że nie ma co brnąć w to dalej.
Pozdrawiam
Osobiście dopiero teraz skusiłem się na zapoznanie z owym serialem,powiem szczerze że po pierwszych paru odcinkach,owe morderstwa dokonywane przez tytułowego bohatera wydawały mi się nadwyraz groteskowe,jednakże główny morderca pierwszego sezonu poszukiwany przez funkcjonariuszy policji oraz sytuację wynikające,tak naprawdę dodały polotu na dokończenie sezonu.
Dexter to nowa moda na sukces, tam każdy z każdym sypia gdyby nie wątki miłosne to materiału byłoby niewiele