Detektyw
powrót do forum 2 sezonu

Oczywiście to kwestia gustu. Bardzo dobrze że nie dostaliśmy po raz drugi tego samego. Wszyscy na to narzekają. Głupie teorie żeby filmweb zmienił ten sezon na odzdzielny serial bo popsuje ocene pierwszego niesamowitego sezonu. Oczywiście tak mówią osoby które obejrzały tylko pierwszy i drugi odcinek bo po nich zaczyna się na prawdę interesująco. Atmosfera się zagęszcza a piosenka z intro już nie wydaje się nie na miejscu. Idealnie wpasowuje się w świat morderstw, narkotyków i sexu który panuje w Vinci. Po 7 odcinku nie mogę się doczekac 8 i towarzyszy mi to samo uczucie co przy każdym genialnym serialu. Nie chce żeby się kończył ponieważ jest uniwersalny, ma poważną wciągającą historię i świetnie napisanych bohaterów (dobrych i złych). Na pewno twórcy nie dali du.py w tym sezonie. To kompletnie inna historia więc i klimat jest inny. Still 10/10 (serial powinno sie oceniac po przynajmniej jego 80% hejterzy)

ocenił(a) serial na 10
filmoManiak230

"Oczywiście tak mówią osoby które obejrzały tylko pierwszy i drugi odcinek bo po nich zaczyna się na prawdę interesująco"

No naprawdę interesująco się zaczyna. Zwłaszcza jak ginie gdzieś ta smęcąca piosenkareczka z baru i ta kelnerka z blizną. Strasznie mnie intryguje co się z nimi stało. Może uciekły razem i są w tym samym motelu co Ani i Velcoro? Brakuje tam jeszcze Franka, mogliby razem uciec do Wenezueli, założyć neo komunę i żyć w raju długo i szczęśliwie.

ocenił(a) serial na 10
filmoManiak230

jestem po 7 odcinkach i drugi sezon to padaka, jego oceny by byly o 1-2 oczka nizsze gdyby mial inna nazwe niz "True Detective"

ocenił(a) serial na 9
filmoManiak230

Też tak uważam, a największą jego zaletą jest to, że nie próbuje naśladować "jedynki'. Niezły byłby majndfak, gdyby na koniec sprawy się zazębiły i w trzecim mielibyśmy połączenie tych spraw.

ocenił(a) serial na 10
Douger

Niestety pierwszy był hołdem dla Lovecraft'a. Bardzo często jest pomijany ten autor horrorów i thrillerów w Hollywood. Nawiązywano do Króla w żółci, Carcossy i Cthulu. Serial miał przedstawić i zaprezentować światu tego autora, którego fanami są Pizzolatto i Matthew (producent serialu jednocześnie). Drugi to oddzielna historia, w której wszystkie ważne sceny dzieją się nocą lub w ciemnych pomieszczeniach, to ma służyć naśladowaniu mrocznego klimatu jedynki. Jest to bardzo śmieszne. Właśnie dlatego naśladuje. Próbuje udawać mroczny klimat pierwszego sezonu, bo scenariusz nic a nic nie oddaje klimatu grozy. Twórcy się pogubili. Żona Franka jest tak sztuczna i żałosna, że psuje cały serial. Minę w każdym odcinku ma jak kot z zatwardzeniem, który nie może kupy zrobić.

Plotki na twitterze były, że sezon drugi będzie kontynuowany w trzecim (powodem plotek była długo rozkręcająca się fabuła). Na szczęście to tylko plotki i już wiemy z obrotów sprawy, że zakończy się na 8 odcinkach.

ocenił(a) serial na 8
LukeuszLFC

Zabawny pomysł z tym naśladowaniem pierwszego sezonu "ciemnymi" scenami :D

ocenił(a) serial na 10
filmoManiak230

Powszechny zarzut krytyków wobec tego filmu, często spotykane "too dark" lub coś w stylu "zbyt ciemna sceneria". Ja się zgadzam z tym, że szczególnie pierwsza połowa sezonu została zdominowana przez sceny kręcone nocą lub w ciemnych pomieszczeniach. Sceny nie miały nic w sobie dramaturgii, próbowano podkręcić to wszechpanującym mrokiem lub nocą. Było tego zdecydowanie za dużo. Krytycy także zarzucali wciskanie na siłę ujęć z lotu ptaka, próbowano naśladować jedynkę, czytałem dwie albo trzy recenzje, gdzie porównano to do CSI... Gdzie True Detective, a gdzie CSI? Chyba dwie różne klasy seriali. Zarzucono także przewidywalność, w sumie to po 5 minutach 7 odcinka wiedziałem przewidziałem trzy rzeczy: śmierć młodego, scena miłosna Velcoro i Besereedis, Frank rozwali swoje kluby.

Niestety, jakbym miał wyciągać średnią z tych dwóch sezonów to 10+5=15, czyli ocena spadłaby do 7 lub 8.

ocenił(a) serial na 10
filmoManiak230

Obejrzałem 7 epizodów. Jako fan kryminałów, thrillerów itp muszę przyznać, że tak mdłego, nijakiego, durnego, w dodatku usilnie zgrywającego kilkuwymiarową opowieść szajsu nie widziałem, bardzo długo. Nawet do bólu nudne The Killing (mówię tu o wersji amerykańskiej) wypada lepiej, co jest niesamowitym wyczynem. Świetne napisane postaci? Są w porządku, z potencjałem. Problem w tym, że ich historie są poprowadzone w taki sposób, że w przeciągu 3 odcinków zaczynasz mieć ten serial zwyczajnie gdzieś.W ogóle Twój post czyta mi się jak jakiś słaby trolling.

ocenił(a) serial na 10
luckynarc

nie piernicz tu nam,bądź facetem w koncu lubisz kryminały nie oglądaj odc 8 ,i dare you you mf

ocenił(a) serial na 8
filmoManiak230

Czy tylko ja uważam, że 2 sezon jest równie zajebisty co 1? Nie ma sensu porównywać dwóch oddzielnych historii, ale naprawdę postaci, intryga, klimat naprawdę mi odpowiada. Po 7 odcinku nie mogę doczekać się finału :P!

ocenił(a) serial na 8
kenysfenys91

Tak,juz 6-ty odcinek był dobry ale 7-my to dopiero...a 8 to juz masakra totalna,wyje bany w kosmos ten sezon na równi z pierwszym!

ocenił(a) serial na 10
filmoManiak230

Musze sie zgodzić.Ja obejrzałem S1 na 2 dni ktoś mi polecił,szczeka opadł nie myślałem ze jeszcze natrafię na tego poziomu produkcje TV,S2 rozkręcał się powoli samo mówiłem do siebie "eh chyba nie będzie za dobrze",jak bardzo się myliłem.Czasami tak jest wszystkie gwizdy na niebie układają się odpowiednio i mamy do czynienia z czymś naprawdę niesamowitym,nawet bez ostatniego odcinka po tym co zobaczyłem do tej pory w S2 jest 10/10.parę minut temu skończyłem odc 7,czułem już od strzelanymi odc 4 ze Paul Woodrugh nie wyjdzie z tego cały,gdy wychodził z meta przeznaczeniu juz na niego czekało za rogiem,domyślałem się tego wszystkiego w myśl zasady "kto mieczem wojuje..." ale gdy w końcu to się stało... ścisnęło mnie w dołku... Pewnie Frank Semyon zrobi z nimi wszystkim porządek

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones